4,5-latka wypadła z okna na piątym piętrze. Dziewczynka nie żyje

Policyjny radiowóz
Sosnowiec. 4-latka wypadła z okna. Dziewczynka nie żyje
Źródło: Patryk_Kosmider/Getty Images
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w Sosnowcu. 4,5-latka wypadła z okna usytuowanego na piątym piętrze. Mimo podjętej przez ratowników reanimacji dziewczynka zmarła. Ojciec dziecka usłyszał zarzuty prokuratorskie.

Sosnowiec. Dziecko wypadło z okna

Jak podaje tvn24.pl, 27 lipca o godz. 18:29 służby ratunkowe w Sosnowcu otrzymały powiadomienie o tragicznym zdarzeniu, do którego doszło w centrum miasta. - Wpłynęło do nas zgłoszenie, iż 4-letnia dziewczynka wypadła z okna z piątego piętra przy ulicy Małachowskiego w Sosnowcu. Po dotarciu naszych zastępów na miejsce, strażacy od razu przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Dziewczynka niewykazująca żadnych funkcji życiowych została przekazana zespołowi ratownictwa medycznego - poinformował na łamach portalu sosnowiec.naszemiasto.pl oficer prasowy Straży Pożarnej w Sosnowcu st. kpt. Tomasz Dejnak.

Jak dbać o swoje bezpieczeństwo?

Źródło: Dzień Dobry TVN
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci

Podkomisarz Sonia Kepper, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu następnie przekazała, że mimo podjęcia reanimacji dziewczynka zmarła. Lekarz stwierdził zgon.

Tragedia w Sosnowcu. Śledczy badają okoliczności śmierci 4,5-latki

Funkcjonariusze policji w Sosnowcu próbują ustalić szczegóły śmiertelnego w skutkach incydentu. Śledczy na razie nie podają do wiadomości publicznej, dlaczego dziewczynka znalazła się tuż przy oknie i pod czyją była opieką.

- Wyjaśniamy wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Jest za wcześnie, byśmy mogli przekazać jakiekolwiek ustalenia, jak mogło dojść do tej tragedii - przekazała mediom podkomisarz Sonia Kepper.

Dzień po tragicznym wydarzeniu ojciec dziewczynki usłyszał zarzut narażenia jej na niebezpieczeństwo utraty życia. Z przekazanych przez policję informacji wynika, że wyszedł z mieszkania na kilkadziesiąt minut przed wypadkiem. 4-latka została sama. Mężczyzna złożył zeznania i nie przyznał się do winy. Grozi mu pięć lat pozbawienia wolności.

Nagranie z miejsca zdarzenia znajdziesz na tvn24.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości