- Nowe przepisy umożliwią zakończenie małżeństwa przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego.
- Dwuetapowa procedura rozwodu pozasądowego - jakie warunki trzeba spełnić?
- Powrót do nazwiska po rozwodzie - wydłużony termin.
Dalsza część tekstu pod wideo:
Rozwód bez sądu
W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pojawił się projekt nowelizacji ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw. Ma on na celu wprowadzenie do prawa polskiego możliwości pozasądowego rozwiązania małżeństwa, czyli tzw. rozwodu pozasądowego.
Regulacja zakłada, że czynności prowadzące do rozwiązania małżeństwa będą dokonywane przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego. W przypadku obywateli polskich przebywających za granicą odpowiednie czynności mogą też zostać podjęte przed polskim konsulem.
- To rozwiązanie może znacząco skrócić i uprościć proces rozwodowy. Ma pomóc tym parom, które nie mają dzieci, nie toczą sporu o majątek i po prostu chcą zakończyć formalnie związek, który już się rozpadł. Ważne jednak, że będzie to wyjątek, a nie reguła. Wciąż większość spraw rozwodowych – zwłaszcza tam, gdzie są dzieci albo konflikt – będzie musiała być rozstrzygana przez sąd - przyznaje adwokat Karolina Pilawska.
Rozwód pozasądowy - jak ma wyglądać?
Procedura rozwodu pozasądowego ma opierać się na zgodnej woli małżonków i będzie składała się z dwóch etapów.
- Zamiast w sądzie cała procedura będzie się odbywać w urzędzie stanu cywilnego lub – w przypadku Polaków mieszkających za granicą – u konsula. Tam małżonkowie wspólnie złożą oświadczenia, że ich związek się rozpadł i chcą się rozwieść. Jeśli spełnią warunki, kierownik USC dokona odpowiedniego wpisu w aktach – i z tą chwilą małżeństwo będzie formalnie zakończone - tłumaczy prawniczka.
Zgodnie z projektowanymi zmianami małżonkowie będą mogli wybrać sobie kierownika urzędu stanu cywilnego w Polsce.
Co więcej, projektowane zmiany zakładają, że w wyjątkowych przypadkach będzie możliwe unieważnienie rozwodu pozasądowego na skutek orzeczenia sądu. Do okoliczności tych zaliczono określone wady oświadczeń woli małżonków występujące przy wyrażaniu przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego woli rozwiązania małżeństwa, jak również ujawnienie, że w chwili wyrażania woli małżonkowie mieli wspólne małoletnie dzieci.
- Jeśli formalnie rozwód pozasądowy dojdzie do skutku, będzie można go unieważnić, na przykład wtedy, gdy okaże się, że jedna ze stron zataiła prawdę (np. istnienie wspólnych dzieci) albo została zmuszona do złożenia oświadczenia. W takim przypadku sprawą zajmie się już sąd - wyjaśnia adwokat Karolina Pilawska.
Rozwód pozasądowy - jakie warunki trzeba spełnić?
Kluczowe przesłanki to:
- małżonkowie są w pełni zgodni co do rozwodu,
- nieposiadanie wspólnych małoletnich dzieci,
- co najmniej roczny staż związku małżeńskiego,
- zupełny i trwały rozkład pożycia, potwierdzony zgodnymi oświadczeniami małżonków,
- obywatelstwo polskie obu małżonków lub miejsce zamieszkania w Polsce w przypadku braku wspólnego obywatelstwa.
- Z rozwodu pozasądowego będą mogli skorzystać tylko obywatele polscy albo cudzoziemcy mieszkający razem w Polsce. I co ważne – oboje małżonkowie muszą być zgodni nie tylko co do rozwodu, ale i co do tego, że chcą przejść przez całą procedurę właśnie w tym trybie. Jeśli którykolwiek z nich będzie chciał rozwodu sądowego, to właśnie sąd zajmie się sprawą - zaznacza adwokat.
Powrót do nazwiska po rozwodzie
W wykazie prac legislacyjnych rządu jest także projekt dotyczący wydłużenia - z trzymiesięcznego do roku - terminu do złożenia przez małżonka rozwiedzionego oświadczenia o powrocie do nazwiska, które nosił przed zawarciem małżeństwa, liczonego od uprawomocnienia się orzeczenia rozwodowego.
Potrzeba wprowadzenia takiego rozwiązania wynika z tego, że prawomocne wyroki rozwodowe nie zawsze, w terminie 3 miesięcy od ich uprawomocnia się, są doręczone do Urzędu Stanu Cywilnego, przez co zainteresowani muszą korzystać z bardziej wymagającego, dłuższego i droższego trybu administracyjnej zmiany nazwiska.
Planowany termin przyjęcia obu projektów nowelizacji przez Radę Ministrów to II kwartał br.
Zobacz także:
- Chrapał, nie gotowała jak mama, zjadł ostatni kawałek sernika. Absurdalne powody rozwodów
- Magda Kumorek rozwiodła się po 17 latach małżeństwa. "Dałam sobie szansę"
- Tak jego najbliżsi zareagowali na wieść o rozwodzie. Maciej Pela: "Tata przeczuwał"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: gov.pl/pap.pl/dziendobry.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: Geckophotos/Getty Images