Czy Europejczycy z południa znaleźli sposób na długowieczność? Najnowsze dane dają do myślenia

Para starszych ludzi
Europejczycy z południa
Źródło: Fabio Camandona/GettyImages
Waszyngtoński uniwersytet opublikował niedawno prognozy dotyczące długowieczności na świecie w 2050 roku. Jak się okazuje, w Europie najdłużej żyć będą mieszkańcy państw bogatych oraz tych leżących na południu. Z czego to może wynikać? Dowiesz się ze strony Dzień Dobry TVN.

Według badań przeprowadzonych przez amerykański uniwersytet na szczycie rankingu długowieczności znajdują się kraje bogate, takie jak Szwajcaria czy Singapur. Azję Wschodnią od dawna reprezentują natomiast Korea Południowa i Japonia. Co ciekawe, na wysokich miejscach są też kraje biedniejsze, znajdujące się na południu Europy, takie jak Hiszpania, Włochy, Francja i Portugalia. Jaki może być tego powód?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marta Zaraska na kanapie w studiu Dzień Dobry TVN
W czym tkwi sekret długowieczności?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Najnowsze prognozy dotyczące długości życia w Europie

Z prognozy na 2050 rok dowiadujemy się, że jednym z krajów, w których obywatele będą żyli najdłużej, jest Hiszpania. Oczekiwana długość życia wzrośnie tam do 85,5 roku. Już teraz osoby mieszkające w tym państwie mogą poszczycić się długowiecznością. Najstarsza żyjąca osoba na świecie, Maria Branyas Morera, jest Hiszpanką. Kobieta ma obecnie 117 lat. 

W kontekście długości życia południowców ciekawe jest też to, że kraje te "przewyższają" korelację pomiędzy bogactwem i zdrowiem. Przykładowo, średnia prognozowana długość życia w Hiszpanii jest większa niż w Danii, która jest krajem zamożniejszym.

Klucz do długowieczności według południowców

Wiele osób zapewne pomyśli, że kluczem do długowieczności w Hiszpanii i innych południowych krajach jest dieta śródziemnomorska. Uważa się ją bowiem za jedną z najzdrowszych na świecie. Jak jednak zauważa "The Economist", dzisiejsi mieszkańcy basenu Morza Śródziemnego już nie trzymają jej tak, jak kiedyś.

- Place w Hiszpanii są pełne ludzi jedzących smażone potrawy i soloną szynkę, które popijają piwem w środku dnia. Hiszpanie piją więcej alkoholu i palą nieco więcej niż średnia europejska - zauważa brytyjski tygodnik.

Może więc powinniśmy poszukać przyczyny ich długowieczności w aktywności ruchowej? Według businessinsider.pl, Hiszpanie prowadzą w Europie Zachodniej pod względem liczby kroków dziennie. Badania przeprowadzone w 2017 roku pokazują, że robią ich oni 5936. Kraj ten ma też niskie wskaźniki otyłości, gdyż jest w nim więcej piechurów niż kanapowców. W efekcie w Hiszpanii jest wyraźnie niższa śmiertelność z powodu chorób związanych z otyłością niż w państwach mających odwrotną tendencję, na przykład USA.

"Społeczne kontakty mają kluczowe znaczenie dla dobrego samopoczucia"

Według niedawnego badania przeprowadzonego przez Gallupa i Meta, 76 proc. Hiszpanów twierdzi, że ma silne lub dość dobre wsparcie społeczne. To wynik powyżej średniej. Co ciekawe, deklarują też, że bardzo często spotykają się ze swoimi najbliższymi. Zajęli czwarte miejsce na świecie, odpowiadając na pytanie, czy w ciągu ostatniego tygodnia widzieli przyjaciela lub rodzinę, którzy mieszkają w pobliżu.

- Hiszpańskie miasta budowane są wokół placów, na których przyjaciele, rodzina czy współpracownicy siedzą, jedzą, piją i rozmawiają. Okazuje się, że jest to dla ciebie dobre, nawet jeśli popijasz wermut i jesz chipsy w południe. Liczne badania pokazują, że społeczne kontakty mają kluczowe znaczenie dla dobrego samopoczucia fizycznego i psychicznego - pisze "The Economist".

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości