Kobiety polskiego sportu wystąpiły z apelem do prezydenta, po tym, jak nie podpisał nowelizacji ustawy o sporcie. Andrzej Duda skierował dokument do Trybunału Konstytucyjnego. Ustawa uwzględnia rekomendacje MKOL-u i między innymi wzmacnia rolę sportowców w związkach czy parytet w zarządach. Sportowczynie podkreślają, że walczą nie o przywileje, a o normalność.
Kobiety w sporcie apelują do prezydenta
Magda Linette, Justyna Kowalczyk-Tekieli, Maja Włoszczowska, Monika Pyrek, Katarzyna Zillmann czy Joanna Wołosz - to gwiazdy sportu, które postanowiły zabrać głos w sprawie nowelizacji ustawy o sporcie, która od kilku tygodni zajmuje opinię publiczną. Prezydent Andrzej Duda nie zdecydował się na jej podpisanie, ale przekazał ją do Trybunału Konstytucyjnego.
- Chodzi o zrównanie reprezentacji kobiet w zarządach polskich związków sportowych. O to, żeby zaopiekować się przede wszystkim kobietami w ciąży, żeby zrównać ich prawa i świadczenia do każdej kobiety – tłumaczyła lekkoatletka Monika Pyrek.
- Faktyczne zablokowanie nowelizacji ustawy o sporcie, która między innymi uwzględniała kluczowe dla świata sportu parytety kobiet i mężczyzn w organizacjach sportowych, na pewno nie pomoże w staraniach prezydenta Andrzeja Dudy o członkostwo w MKOL-u, bo nie taka jest filozofia Komitetu Olimpijskiego – podkreślają sportowcy.
Co jeszcze wydarzyło się w Polsce i na świecie? Zobacz wideo.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Przebiegł z wózkiem 100 km i pobił rekord świata. "To było niebywałe"
- Sukces sportowca zależy od psychiki. "To jest myślenie osób, które nastawiają się na długą drogę"
- Polska lekkoatletka nie przerwała treningów w ciąży. Teraz wyznaje: "Może popełniałam błąd"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN