Wychyliła się przez szyberdach w samym centrum miasta. Nie miała na sobie bluzki

Łódź, samochód
Łódź. Kobieta jechała samochodem bez bluzki, wychyliła się przez szyberdach
Źródło: whitelook/Getty Images
Na Rondzie Inwalidów w Łodzi jedna z pasażerek samochodu osobowego jechała bez górnej części garderoby. W pewnym momencie wychyliła się przez szyberdach i rozłożyła ręce w geście przypominającym słynną scenę z filmu "Titanic". Dla pozostałych uczestników ruchu drogowego był to moment dużego zaskoczenia, dla policji natomiast powód do wszczęcia postępowania. Nagranie z incydentu trafiło do sieci.

Dalsza część tekstu poniżej.

1-455365
7-latek uczył się jeździć na rowerze. Nagle zniknął bez śladu
Źródło: Policja.pl

Łódź. Kobieta bez bluzki wychyliła się przez szyberdach

Materiał wideo z incydentu został opublikowany na facebookowej stronie o nazwie LDZ Zmotoryzowani Łodzianie. Na nagraniu widać samochód osobowy z rejestracją z Żor (woj. śląskie), który porusza się wokół Ronda Inwalidów w Łodzi. W pewnym momencie przez szyberdach auta wychyla się kobieta, która nie ma na sobie bluzki. Następnie rozkłada ręce i unosi je do góry.

Jarosław Kostrzewa z LDZ Zmotoryzowani Łodzianie skomentował tę sytuację słowami: "Scena trochę jak z Titanica, ale gorsząca".

Jak poinformował mężczyzna, z portalem skontaktował się później właściciel pojazdu, który zapewnił, że nie był kierowcą w momencie nagrania. To jednak nie zakończyło sprawy, ponieważ filmik trafił do łódzkiej policji.

Policja wszczyna postępowanie. Możliwe konsekwencje

Nagranie zostało przeanalizowane przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Aspirant Kamila Sowińska przekazała, że kobieta dopuściła się wykroczenia.

- Nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa, za co grozi mandat karny w wysokości 100 złotych i 5 punktów karnych - zaznaczyła na łamach tvn24.pl policjantka.

Dodatkowo, kierowca pojazdu może zostać ukarany za przewożenie pasażera bez zapiętych pasów — również mandatem w wysokości 100 złotych i pięcioma punktami karnymi.

Policja rozważa także zakwalifikowanie zachowania kobiety jako nieobyczajnego wybryku. - Za takie wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo kara nagany - dodała asp. Sowińska

Sprawą zajmują się funkcjonariusze z Wydziału Przestępstw i Wykroczeń w Ruchu Drogowym KMP w Łodzi.

Więcej informacji na stronie tvn24.pl

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości