- Cały czas słyszymy o kolejnym i kolejnym wypadku dziecka lub nastolatka na hulajnodze elektrycznej.
- Mimo wielu materiałów, reportaży, wypowiedzi w sieci młodzi ludzie sięgają po hulajnogi i jeżdżą na nich bez wyobraźni, bez opamiętania i cały czas bez kasków.
Jadąc hulajnogą, nie zauważyła uszkodzonej płytki chodnikowej
Twórczyni internetowa Karina Łyżwińska w czerwcu 2022 roku miała wypadek na hulajnodze elektrycznej. Jadąc około 15-20 km/h, trafiła na uszkodzoną płytkę chodnikową. Nie zdążyła zaasekurować się rękoma. Cały ciężar ciała spadł na żuchwę. Siła upadku była tak duża, że pękła jej kość i wypadły zęby. Miała rozciętą czaszkę na kilka centymetrów, bo upadający pojazd uderzył ją w głowę.
- To było takie zderzenie, które zmieniło moje życie i obecne postrzegania świata. Bardzo trudne były dla mnie te ostatnie lata, zwłaszcza pierwszy rok po wypadku, który spędziłam praktycznie w szpitalu - przyznała rozmówczyni Dzień Dobry Wakacje.
- Mam uszkodzony nerw i nie mam czucia w tej części twarzy. To jest określone jako stały uszczerbek na zdrowiu. Czucia nie odzyskam, bo tego nie da się już zoperować. Kość też mam bardzo pokruszoną, więc to cud, że ona się w końcu zrosła po czwartej operacji, bo chirurdzy podjęli już decyzję o przeszczepie - dodała.
Pożyczyła hulajnogę od kolegi
Kilka dni temu wypadek na hulajnodze miała 13-letnia córka Piotra Wrzeszcza.
- Niewinnie kolega dał jej się przejechać bez kasku. To była przejażdżka na bardziej zmutowanej hulajnodze. [...] Gdy przyjechałem na miejsce zdarzenia, zastałem córkę w karetce nieprzytomną, z urazem czaszki. Dla mnie to był szok, bo tak naprawdę myślałem, że ona się po prostu tylko przewróciła. Później się okazało, że miała złamany obojczyk, kość oczodołu, kość skroni, że miała wstrząśnienie, że ma krwiaka po drugiej stronie głowy i pierwsze te 24 godziny tak naprawdę nie istniały, bo ja nie spałem, siedziałem przy łóżku, byłem zrozpaczony - opowiadał ojciec nastolatki.
Jak dodał, obecnie jego córka pomału dochodzi do siebie. - Lekarze robią bardzo dobrą robotę. Chciałem podziękować wszystkim lekarzom i pielęgniarkom, którzy pracują na Oddziale Neurochirurgii przy ul. Żwirki i Wigury - podkreślił mężczyzna.
Tragiczne skutki wypadków na hulajnogach elektrycznych
- Obserwujemy lawinowy rozwój wypadkowości na hulajnogach. Statystyki mówią, że 80 proc. wypadków komunikacyjnych, którym ulegają dzieci, to są wypadki na różnych urządzeniach e-mobilnych, ponieważ to nie są tylko hulajnogi, ale też skutery, hoverboardy. [...] Można powiedzieć, że mamy plagę. Nie ma dnia na SOR-ze, żeby nie trafiło kilkoro dzieci - skomentował prof. dr hab. n. med. Adam Hermanowicz, Uniwersytecki Dziecięcy Szpital Kliniczny w Białymstoku.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN Wakacje na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- 13-latek bez uprawnień na hulajnodze elektrycznej. "Będzie tłumaczył się przed sądem rodzinnym"
- Czym może się skończyć jazda na hulajnodze bez kasku? Neurochirurg ostrzega: "Zagrożenie życia"
- 12-latek leżał na drodze. Obok niego była hulajnoga. Chłopiec nie żyje
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN