- Szef resortu infrastruktury poinformował o jednogłośnym przyjęciu uchwały ws. rekomendacji obowiązku stosowania kasków podczas jazdy m.in. na hulajnodze elektrycznej rowerze, czy urządzeniach transportu osobistego (UTO) osób do 16. roku życia.
- W ciągu kilku tygodni projektowana nowelizacja może trafić na Stały Komitet Rady Ministrów.
- - Dołączamy do grona kilkunastu krajów Unii Europejskiej, gdzie ten obowiązek jest dzisiaj powszechny [...]. Ochronimy to, co najważniejsze - życie i zdrowie naszych obywateli - powiedział wiceszef Ministerstwa Infrastruktury.
Nowe zasady dotyczące hulajnóg i rowerów
Pojawiła się nowa uchwała w sprawie wprowadzenia obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną przez dzieci do 16. roku życia.
Przepis ma być dodany do nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym. O jednogłośnym przyjęciu przez KRBRD uchwały ws. rekomendacji tego obowiązku poinformował szef resortu infrastruktury Dariusz Klimczak
W ciągu kilku tygodni projektowana nowelizacja może trafić na Stały Komitet Rady Ministrów.
- Dzisiaj nastąpił finał prac Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, w której uczestniczyli nie tylko stali członkowie z poszczególnych ministerstw, policji, ale także organizacje pozarządowe i to, co jest dla mnie najważniejsze, przedstawiciele systemu ochrony zdrowia - mówił minister Klimczak.
Będzie obowiązek noszenia kasku na rowerach i hulajnogach przez dzieci
Minister infrastruktury podkreślił, że statystyki dotyczące przypadków poważnych obrażeń po wypadkach na hulajnogach i rowerach elektrycznych czy urządzeniach transportu osobistego są alarmujące.
- Dlatego postanowiliśmy podejść do tej kwestii systemowo i dbając o rekomendacje ekspertów - od policji, poprzez lekarzy, konsultantów krajowych w dziedzinie chirurgii dziecięcej - postanowiliśmy podjąć uchwałę - tłumaczył. Jak dodał, w wielu państwach Unii Europejskiej tego typu prawo jest już stosowane.
- Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom rodziców, wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom pracowników systemu ochrony zdrowia, policji. Ta zmiana jest konieczna, [...] Konstruujemy prawo, które wynika z naszych analiz, analiz ekspertów, ale także uwarunkowań prawnych i które będzie akceptowalne społecznie. To dla nas niezwykle ważne, dlatego przystępujemy od słów do czynów - zaznaczył. Jednocześnie zdaje sobie też sprawę, że każda taka zmiana wywołuje w Polsce emocje i komentarze.
- Staramy się wprowadzać zmiany, które są poparte głosem ekspertów, ekspertyzami, dokładnymi badaniami. [...] W roku 2025 wprowadzimy obowiązek stosowania kasków dla dzieci do 16. roku życia, poruszających się rowerami, hulajnogami elektrycznymi, urządzeniami transportu osobistego. Tych urządzeń naprawdę jest bardzo dużo, różnego rodzaju deskorolki elektryczne, Segway'e, za chwilę pojawią się inne, nowe. Nam chodzi o to, żeby wszyscy, którzy się nimi poruszają, byli bezpieczni - mówił.
Obowiązkowe kaski dla dzieci na rowerach i hulajnogach
Klimczak podkreślił, że podczas poniedziałkowego (14.07) posiedzenia KRBRD główna dyskusja skupiła się na tym, czy przepis będzie dotyczył dzieci w wieku do 15. czy 16. roku życia.
Wiceszef MI Stanisław Bukowiec wskazywał w tej kwestii m.in. na "bardzo mocny głos policji, która zaproponowała również wiek 16 lat". Wiceminister w MSWiA Wiesław Szczepański zwrócił uwagę, że postulat wprowadzenia obowiązku noszenia kasków przez m.in. rowerzystów był kierowany przez Komendę Główną Policji od wielu lat.
- Dołączamy do grona kilkunastu krajów Unii Europejskiej, gdzie ten obowiązek jest dzisiaj powszechny [...]. Ochronimy to, co najważniejsze - życie i zdrowie naszych obywateli - podkreślił i wyraził nadzieję, że obowiązek ten zostanie rozszerzony na wszystkich.
Krajowa konsultant medyczna w dziedzinie chirurgii dziecięcej prof. Beata Jurkiewicz wskazywała, że każdego dnia, w każdym oddziale ratownictwa medycznego i na każdej izbie przyjęć szpitali dziecięcych pojawiają się dzieci, które uległy wypadkowi na wspomnianych urządzeniach.
- To nie jest tak, że są to sporadyczne wypadki. Każdego dnia w Polsce dochodzi do ciężkich urazów [...], to są urazy zarówno, głowy, szyi, klatki piersiowej, złamania rąk, jak nóg. Naprawdę są to ciężkie urazy, w wyniku których takie dzieci zostają kalekami do końca życia - mówiła.
26 czerwca szef MI przekazał, że w tym roku odnotowano 130 zdarzeń, wypadków z udziałem osób poruszających się na hulajnogach elektrycznych. Dodał, że prawie 60 proc. z nich to dzieci do 17. roku życia, a 30 proc. tych wypadków to wypadki bardzo poważne.
Zobacz także:
- Spłacała długi męża, a i tak eksmitowano ją z mieszkania, w którym spędziła 35 lat. "Boję się tych ludzi"
- Miasto opanowane przez dilerów, ofiary wynoszone z piwnic. Co się zmieniło w Żurominie?
- Tragiczna śmierć Mai. "Prosiłem, by dali jej 2 minuty"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/Alona Siniehina