Ivan Reitman nie żyje
Ivan Reitman należał do najbardziej popularnych reżyserów. To spod jego ręki wyszli "Pogromcy duchów" - jedna z najbardziej popularnych komedii lat 80. i 90. Jak podaje CNN film był wielkim hitem i zapoczątkował franczyzę, która trwała przez dziesięciolecia, w tym zeszłoroczny hit "Pogromcy duchów: Dziedzictwo duchów" wyreżyserowany przez jego syna, Jasona Reitmana.
Rozmowy o śmierci
Informację o śmierci artysty przekazał Tom Rothman, dyrektor generalny Sony Pictures Motion Picture Group Tom Rothman. - Wielki talent i jeszcze wspanialszy człowiek; będzie nam go bardzo brakowało. Jego rodzinie składamy najszczersze kondolencje - dodał.
Artysta odszedł w wieku 75 lat. Nie podano przyczyny śmierci.
Ivan Reitman - karieraIvan Reitman urodził się w roku 1946 w Czechosłowacji. Jako dziecko wraz z rodzicami wyjechał do Kanady, następnie rodzina przeniosła się do Stanów Zjednoczonych. - Cieszymy się, że jego praca (...) przynosiła uśmiech i radość niezliczonym ludziom na całym świecie. (...) Ci, którzy znali Reitmana przez jego filmy, będą zawsze o nim pamiętać - napisały dzieci reżysera: Jason, Catherine i Caroline w specjalnym oświadczeniu.
Do najbardziej znanych filmów stworzonych przez Reitmana "Menażerię" z Johnem Belushi i "Szarżę" z Billem Murrayem. Zrealizował też "Bliźniaki", "Gliniarza w przedszkolu" i "Juniora" z Arnoldem Schwarzeneggerem w roli głównej oraz "Dave’a" z Kevinem Klinem.
Zobacz także:
- Daniel Passent nie żyje. Odszedł w wieku 84 lat
- Sołtysikowie o trudach in vitro. "Przychodzi jakaś data i myślisz sobie, że to byłby poród"
- Partnerka Żory Korolyova wspomina ukochanego w walentynki. "Realizuję nasz plan"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: Douglas Sacha/Getty Images