Ian McDonald nie żyje. Współzałożyciel King Crimson miał 75 lat. "Odszedł w spokoju"

Ian McDonald nie żyje
Ian McDonald nie żyje
Źródło: Antonius_/Getty Images
Ian McDonald zmarł w Nowym Jorku w wieku 75 lat. Zasłynął jako założyciel grupy King Crimson, współtworzył także zespół Foreigner. Syn artysty przekazał mediom informację o przyczynie śmierci.

Ian McDonald nie żyje

Ian McDonald założył zespół King Crimson w 1968 roku wraz z grupą muzyków, w której skład wchodzili m. in. Greg Lake i Robert Fripp. Rzecznik artysty przekazał, że "odszedł w spokoju". Był w otoczeniu najbliższej rodziny w swoim domu w Nowym Jorku.

Odeszli w 2021

DD_20211101_Hajduk_REP
Źródło: Dzień Dobry TVN
Odeszli w tym roku…
Odeszli w tym roku…
Kamil Durczok nie żyje
Kamil Durczok nie żyje
Wiesław Gołas - wspomnienie
Wiesław Gołas - wspomnienie
Wspomnienie Krzysztofa Krawczyka
Wspomnienie Krzysztofa Krawczyka

Jak przekazał mediom syn muzyka, Max, przyczyną śmierci jego ojca była choroba nowotworowa.

Ian Mcdonald - założyciel  King Crimson

Ian McDonal zasłynął jako współzałożyciel zespołu King Crimson, popularnego na przełomie lat 60. i 70 XX wieku, który reprezentował progresywny rock. Współtworzył również grupę Foreigner. W debiutanckim albumie grupy z 1969 r. "In the Court of the Crimson King", artysta grał na wielu instrumentach - m.in. na saksofonie, flecie i wibrafonie.

Album do dziś uchodzi za przełomowy. Zapoczątkował on wprowadzenie do rock and rolla motywów muzyki klasycznej. Co więcej, znacznie wydłużył czas trwania utworów. To z tego albumu pochodzi nagranie "Epitaph". Motywy z zawartych w albumie utworów wykorzystał m. in. Kanye West.

Jeszcze w tym samym roku McDonald opuścił grupę, chociaż później na krótko do niej powrócił. Zespół rozpadł się w 1974 roku, potem kilkukrotnie wznawiał działalność, już bez udziału McDonalda. Warto dodać, że był on również znanym muzykiem sesyjnym.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości