Teorie spiskowe a spiski
Niedawno w internecie ukazał się poradnik "Podręcznik Teorii Spiskowych" autorstwa Stephana Lewandowsky'ego oraz Johna Cooka, który tłumaczy, jak odróżnić spisek od teorii spiskowych. By szerzej omówić tę kwestię, Marcin Sawicki przywołał trzy wielkie spiski, które zostały nagłośnione na przestrzeni ostatnich lat.
- Odkryta 7 lat temu afera dieslowa. Producenci samochodów z silnikiem diesla na masową skalę fałszowali wyniki testów spalin. Drugi to wielkie kłamstwo klimatyczne - firmy naftowe zapłaciły dużo pieniędzy za to, by w przestrzeni publicznej krążyła wersja, że nie wiadomo, jakie są przyczyny zmian klimatu, a nawet jeśli są, to że nie odpowiada za nie człowiek. Trzeci to wielki spisek firm tytoniowych. Koncerny tytoniowe spotkały się na początku lat 90. i planowały wielką akcję, by odwrócić negatywny trend, ponieważ coraz mniej ludzi paliło. Zaplanowali, że poprzez operacje PR-owe będą przekonywać, że dowody o tym, że palenie jest szkodliwe, nie są takie pewne. Te trzy spiski są fascynujące, bo objęły wielką część świata - powiedział Marcin Sawicki.
Dlaczego wierzymy w teorie spiskowe?
Czym zatem jest teoria spiskowa? - Mówi o tym, że to, co obserwujemy, na pewno jest efektem spisku. Cechy teorii spiskowej według Stephana Lewandowsky'ego oraz Johna Cooka są następujące: odporność na dowody, wewnętrzna sprzeczność, nadrzędna podejrzliwość - wyliczył Marcin Sawicki
- Spiskowcy powiedzą np. nie martw się globalnym ociepleniem, bo tego nie da się dobrze zmierzyć, bo termometry są niedokładne. A 30 sek. później mówią, nie martw się zmianami klimatu, bo przez ostatnie 15 lat klimat się oziębia. Ale skąd oni to wiedzą, skoro sami mówią, że tego nie da się dobrze zmierzyć? Jedno z drugim nie pasuje, to nie ma sensu. Takie logiczne niespójności często wskazują na spiskowe myślenie - powiedział Stephan Lewandowsky.
Zwolennicy teorii spiskowych powołują się na niezależnych ekspertów, którzy są w stanie choć w niewielkim stopniu potwierdzić ich pogląd.
- Wtedy zazwyczaj kłania się zasada "99". Jeżeli stoisz przed samolotem i 99 ekspertów powie ci nie leć tym samolotem, a 1 powie, że możesz lecieć, to czy wsiądziesz? W przypadku większości teorii spiskowych jest właśnie taka sytuacja - 99 powie, że coś jest bzdurą, a 1 powie, że to prawda - wyjaśnił Marcin Sawicki.
Dlaczego tak łatwo wierzymy w teorie spiskowe? Stephan Lewandowsky uważa, że szczególnie chętnie dajemy im wiarę w niebezpiecznych czasach. - Patrząc na historię, to pandemie zawsze wywoływały powstawanie teorii spiskowych. Tak było z dżumą w średniowieczu, tak było z cholerą w XIX-wiecznej Rosji i tak jest z koronawirusem. Tam, gdzie jest pandemia, tam jest strach i ludzie czują, że tracą kontrolę nad swoim życiem. Wtedy niektórzy zaczynają radzić sobie, używając spiskowych teorii, bo one dają im pocieszenie - stwierdził Lewandowsky.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Zobacz także:
- Ponad 13 tys. osób przepisuje książki Tolkiena. "Sam 'Władca Pierścieni' liczy już 2050 stron"
- Wykryto kolejny czynnik wywołujący alergię. "Może doprowadzić do ostrego zapalenia zatok"
- Z Ogrodu Botanicznego UW skradziono ważny okaz. "To była cenna roślina"
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: Marcin Sawicki
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN