Chuck Morris, perkusista zespołu Lotus oraz jego 20-letni syn Charley zostali znalezieni martwi. Po trzech tygodniach intensywnych poszukiwań policja stanu Arkansas przekazała przykre wieści. Grupa Lotus zapowiedziała charytatywne koncerty na cześć zmarłego muzyka.
Perkusista zespołu Lotus nie żyje
Policja w stanie Arkansas przekazała przykre wieści. Trwające prawie miesiąc poszukiwania zaginionych kajakarzy w rejonie S. Lost Bridge Village na Beaver Lake zakończyły się. 47-letni Chuck Morris, perkusista zespołu Lotus oraz jego 20-letni syn Charley zostali znalezieni w wodzie martwi.
- Po 24 dniach wysiłków, dzięki zaangażowaniu ludzi i sprzętu, udało się odnaleźć ciała zarówno Charlesa Morrisa IV, jak i Charlesa Morrisa. […] Nasze serca są z rodziną Chucka i Charleya Morrisów i jesteśmy dziś wdzięczni, że mogliśmy pomóc w zamknięciu sprawy – podało biuro szeryfa.
Chuck Morris - przyczyna śmierci
Ojciec i syn wyruszyli na spływ kajakowy na początku marca w okolicach gór Ozark, stanu Arkansas. Ich wyprawa zakończyła się jednak tragicznie – 16 marca policja stanowa otrzymała zgłoszenie zaginięcia Morrisów. Po trzech tygodniach poszukiwań odnaleziono ciała mężczyzn i, jak podała rodzina muzyka, przyczyną śmierci było utonięcie.
By odnaleźć ich ciała, wykorzystano wiele jednostek z całego kraju: żołnierzy piechoty morskiej, wojskowych nurków, specjalistów prywatnych oraz grupę wykorzystującą specjalistyczny sprzęt badający głębiny jezior. To właśnie ta aparatura pozwoliła na wyłowienie zmarłych z jeziora.
Lotus to zespół założony w 1999 roku wykonujący muzykę elektroniczną. Chuck Morris należał do grupy od 2001 roku, w której grał jako perkusista. Gdy informacja o jego śmierci trafiła do mediów, zespół zapowiedział serię koncertów charytatywnych na cześć zmarłych. Dochód z występów zostanie przekazany rodzinie Morrisów.
Więcej informacji na ten temat na stronie TVN24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Liczba zaginionych lawinowo rośnie
- Prowadzą Rodzinny Dom Dziecka. "Najbardziej poruszają nas historie dzieci krzywdzonych"
- 16-latek dostał zawału serca na wyciągu narciarskim. Nie udało się go uratować
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: .gofundme.com