Choroba odbiera 2-letniej Lence mowę i sprawność. "To jest najgorsza forma okrucieństwa"

Bez tytułu
Źródło: FAKTY TVN/RENATA KIJOWSKA
Lenka choruje na zespół Retta
Lenka choruje na zespół Retta
Operacja serca w łonie matki
Operacja serca w łonie matki
Badanie USG u dzieci
Badanie USG u dzieci
Dzięki polskim lekarzom zrobił swój pierwszy krok
Dzięki polskim lekarzom zrobił swój pierwszy krok
Polski lekarz od lat pomaga w Rwandzie
Polski lekarz od lat pomaga w Rwandzie
Omikron u dzieci
Omikron u dzieci
Uwaga! TVN: "Choroba pojawiła się z dnia na dzień". WOŚP gra na rzecz okulistyki dziecięcej
Uwaga! TVN: "Choroba pojawiła się z dnia na dzień". WOŚP gra na rzecz okulistyki dziecięcej
Siła dobrych ludzi
Siła dobrych ludzi
Protonoterpia w leczeniu dzieci w Polsce
Protonoterpia w leczeniu dzieci w Polsce
Dwuletnia Lenka cierpi na zespół Retta, który odbiera jej mowę i sprawność. Choroba jest nieuleczalna, jednak w Stanach Zjednoczonych dopuszczono lek spowalniający jej rozwój. Dziewczynka może być pierwszym dzieckiem w Polsce, które go otrzyma. Zbiórka na jej leczenie przekroczyła już milion złotych.

Lenka cierpi na zespół Retta

Lenka cierpi na nieuleczalną chorobę odbierającą mowę i sprawność ruchową. Zespół Retta to rzadka, genetyczna mutacja występująca tylko u dziewczynek. - Jest to choroba podstępna, bo dziewczynki rodzą się zdrowe. Otrzymują 10 punktów w skali Apgar - wyjaśniła profesor Magdalena Chrościńska-Krawczyk z Kliniki Neurologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala w Lublinie.

Mama Lenki zaczęła niepokoić się o zdrowie córki, gdy ta nie chciała siadać. W ósmym miesiącu życia dziecko wpatrywało się w jeden punkt. Przyczynę problemów małej Lenki odkryto poprzez badania genetyczne.

- Nie chodzi, nie mówi, więc wszystkie jej potrzeby są zamknięte w niej. Według mnie to jest najgorsza forma okrucieństwa tej choroby - tłumaczyła mama Leny, Anna Szczepańska.

Nadzieja w amerykańskim leku

Choć choroba jest nieuleczana, to w marcu tego roku dopuszczono lek mający spowalniać jej rozwój. Jak czytamy w TVN24, Lenka może być pierwszym dzieckiem w Polsce, które otrzyma szansę na terapię.

- Lek powoduje poprawę funkcjonowania dzieci, spowolnienie rozwoju choroby - wyjaśniła profesor Chrościńska-Krawczyk, ale dodaje, że nie wiadomo, jak długo może działać lek, bo jest nowy. Dwulatka wraz z rodziną ma polecieć do Houston już za kilka dni.

W nocy z niedzieli na poniedziałek zbiórka na leczenie dziewczynki przekroczyła milion złotych. Jeżeli Lenka otrzyma lek, będzie mogła dotrwać terapii genowej, a to leczenie mogłoby całkowicie zastopować chorobę.

- Chcemy, żeby choroba się zatrzymała. Jedziemy w nieznane, ale to dobra decyzja - podsumowała Anna Szczepańska.

Informacje o zbiórce znajdziesz tutaj.

Więcej w TVN24.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości