Chciała zrobić selfie przy słupie granicznym. Kara była bardzo surowa

Projekt bez nazwy (78)
Źródło: Dzień Dobry TVN
Mandat z przestworzy, czyli drony w policyjnej służbie
Mandat z przestworzy, czyli drony w policyjnej służbie
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci
W ostatnich dniach na Podkarpaciu kilka razy złamano zakaz wejścia na pas drogi granicznej. Jedną z osób, które dopuściły się tego nielegalnego czynu, była 21-letnia turystka. Kobieta tłumaczyła, że chciała tylko zrobić sobie zdjęcie ze słupem granicznym. Jaką karę za to poniosła?

Pas drogi granicznej

Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej przypomina, że na podkarpackim odcinku granicy polsko-ukraińskiej obowiązuje zakaz wejścia na pas drogi granicznej. Taką decyzję wprowadzono poprzez rozporządzenie wojewody podkarpackiego, a wyjątkiem są oznakowane szlaki w Bieszczadach.

- Na drogach dojazdowych oraz bezpośrednio w rejonie granicy ustawione są wyraźne tablice ostrzegawcze: „Pas drogi granicznej wejście zabronione” i „Granica państwa przekraczanie zabronione" - czytamy na oficjalnej stronie oddziału. Mimo wielu ostrzeżeń wciąż zdarzają się osoby, które postanawiają złamać przepisy.

Selfie z słupem granicznym

Jak czytamy w TVN24, przyczyną łamania zakazu przez turystów jest chęć zrobienia sobie zdjęcia lub ciekawość, jak wygląda granica. Funkcjonariusze SG z placówki w Czarnej Górnej podali, że jedna z polskich turystek chciała np. zrobić sobie selfie ze słupem granicznym.

Takich zdarzeń jest jednak więcej. Mundurowi z placówki w Wojtkowej odnotowali, że na pas drogi granicznej weszła 3-osobowa rodzina, a dzień później służby straży granicznej z Korczowej podjęli czynności wobec obywatela Kanady. Mężczyzna również nie zastosował się do znaków zakazu.

Zakaz wejścia na pas drogi granicznej

- W przypadku osób dorosłych wszystkie zdarzenia zakończyły się mandatami w wysokości od 300 do 500 zł. Takich zdarzeń na podkarpackim odcinku granicy z Ukrainą nie brakuje. Jednak należy pamiętać, że wszystkie osoby wchodzące na pas drogi granicznej będą skontrolowane przez strażników granicznych - zaznaczył porucznik Piotr Zakielarz.

Więcej w TVN24.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości