Pas drogi granicznej
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej przypomina, że na podkarpackim odcinku granicy polsko-ukraińskiej obowiązuje zakaz wejścia na pas drogi granicznej. Taką decyzję wprowadzono poprzez rozporządzenie wojewody podkarpackiego, a wyjątkiem są oznakowane szlaki w Bieszczadach.
- Na drogach dojazdowych oraz bezpośrednio w rejonie granicy ustawione są wyraźne tablice ostrzegawcze: „Pas drogi granicznej wejście zabronione” i „Granica państwa przekraczanie zabronione" - czytamy na oficjalnej stronie oddziału. Mimo wielu ostrzeżeń wciąż zdarzają się osoby, które postanawiają złamać przepisy.
Selfie z słupem granicznym
Jak czytamy w TVN24, przyczyną łamania zakazu przez turystów jest chęć zrobienia sobie zdjęcia lub ciekawość, jak wygląda granica. Funkcjonariusze SG z placówki w Czarnej Górnej podali, że jedna z polskich turystek chciała np. zrobić sobie selfie ze słupem granicznym.
Takich zdarzeń jest jednak więcej. Mundurowi z placówki w Wojtkowej odnotowali, że na pas drogi granicznej weszła 3-osobowa rodzina, a dzień później służby straży granicznej z Korczowej podjęli czynności wobec obywatela Kanady. Mężczyzna również nie zastosował się do znaków zakazu.
Zakaz wejścia na pas drogi granicznej
- W przypadku osób dorosłych wszystkie zdarzenia zakończyły się mandatami w wysokości od 300 do 500 zł. Takich zdarzeń na podkarpackim odcinku granicy z Ukrainą nie brakuje. Jednak należy pamiętać, że wszystkie osoby wchodzące na pas drogi granicznej będą skontrolowane przez strażników granicznych - zaznaczył porucznik Piotr Zakielarz.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 10 najlepszych miejsc przyrodniczych w Europie. Zwycięzcą jest polskie miasto
- Żmija ukąsiła w górach turystę. "Poszkodowany był we wstrząsie anafilaktycznym"
- Pluszowe gęsi podbijają turystyczne stragany. Dlaczego wszystkie dzieci chcą mieć właśnie tego pluszaka?
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/Andrzej Rostek/Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej