Tajemnicza śmierć ucznia liceum w Białymstoku
W poniedziałek 6 grudnia w białostockim I Liceum Ogólnokształcącym jeden z uczniów w trakcie lekcji zaczął wymiotować oraz tracić przytomność. Wezwane zostało pogotowie. 17-latek trafił do szpitala. Niestety nie udało się go uratować, zmarł po kilku godzinach.
Wojciech Zalesko, szef prokuratury rejonowej Białystok-Południe, w rozmowie z lokalną rozgłośnią Radio Białystok przekazał, że jedna z hipotez, która jest brana pod uwagę w ustaleniu przyczyny nagłej śmierci, to zatrucie nieustaloną jak na razie substancją chemiczną. Według ustaleń, nastolatek interesował się chemią. W jego domu znalezione zostały liczne, różne odczynniki chemiczne. Niektóre z nich chłopiec zakupił na niedługo przed swoja śmiercią.
Białystok: Czy zmarły uczeń zatruł się substancją chemiczną?
Eksperci zbadają zabezpieczone substancje oraz ciało 17-latka pod kątem zatrucia jednym z odczynników. Dyrektorka Licuem Ewa Mituła odmówiła komentarza na temat tego tragicznego zdarzenia. Na stronie internetowej szkoły pojawił się komunikat od całej jej społeczności
"Składamy szczere wyrazy współczucia łącząc się w bólu z mamą i tatą Kamila, jego bratem oraz całą rodziną. Przytulamy do serca Wychowawczynię i wszystkich uczniów klasy 3M1".
Zobacz także:
- Tragedia na weselu. Ze stawu wyłowiono ciało 21-letniej kobiety
- Tragedia w Poznaniu. 2,5 letnie dziecko wypadło z okna w kamienicy
- Tragedia w Lublinie. Babcia znalazła ciała trójki wnuków
Autor: Diana Ryściuk
Źródło: Kurier Poranny
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Rostek/Getty Images