Adoptowali psa, by jego nerkę przeszczepić rasowemu owczarkowi. Po wszystkim dawca został bez domu

Adoptowali psa, by jego nerkę przeszczepić rasowemu owczarkowi
Adoptowali psa, by jego nerkę przeszczepić rasowemu owczarkowi
Źródło: Marta Urbańska/GettyImages
Saturn wiele razy zawiódł się na człowieku. Gdy kundelek z podwarszawskiego schroniska w końcu znalazł dom, został brutalnie wykorzystany. Bezbronnemu zwierzakowi wycięto nerkę i przeszczepiono rasowemu psu. W ramach "podziękowań" ponownie wrócił do przytułku. Sprawa trafiła do sądu.

Zwierzęta

Leśne Przytulisko w Skrzynicach Pierwszych
Źródło: Dzień Dobry TVN
To miejsce przytuli każde zwierzątko
To miejsce przytuli każde zwierzątko
Czego twój pupil nie powinien jeść?
Czego twój pupil nie powinien jeść?
Aktorstwo z pazurem i z kopyta
Aktorstwo z pazurem i z kopyta
Jak przygotować zwierzę do lotu samolotem?
Jak przygotować zwierzę do lotu samolotem?
Jakie ptaki przylatują na wiosnę do Polski?
Jakie ptaki przylatują na wiosnę do Polski?
Czy twój pies wie, że go kochasz?
Czy twój pies wie, że go kochasz?
Jak pomagać zwierzętom, żeby nie szkodzić
Jak pomagać zwierzętom, żeby nie szkodzić
Psy do zadań specjalnych
Psy do zadań specjalnych
Jak zwierzęta domowe wpływają na nasze zdrowie?
Jak zwierzęta domowe wpływają na nasze zdrowie?
Schronisko przyjmuje zwierzęta z Ukrainy
Schronisko przyjmuje zwierzęta z Ukrainy
Na czym polega pomoc dla zwierząt laboratoryjnych?
Na czym polega pomoc dla zwierząt laboratoryjnych?
Zwierzęta z kijowskiego zoo przyjechały do Poznania
Zwierzęta z kijowskiego zoo przyjechały do Poznania
Psy towarzyszą uczniom na lekcjach
Psy towarzyszą uczniom na lekcjach
Jak zwierzęta przygotowują się do wiosny?
Jak zwierzęta przygotowują się do wiosny?
Kto pokocha koty z Palucha?
Kto pokocha koty z Palucha?
Psy szwajcarskie łączą ludzi
Psy szwajcarskie łączą ludzi
Dzień Kundelka
Dzień Kundelka
Intymne życie zwierząt
Intymne życie zwierząt
Koci celebryci
Koci celebryci
Lisy jak psy i koty. Czy staną się zwierzętami domowymi?
Lisy jak psy i koty. Czy staną się zwierzętami domowymi?
Najbardziej wymagające rasy psów
Najbardziej wymagające rasy psów
Przytulisko dla kotów potrzebuje pomocy
Przytulisko dla kotów potrzebuje pomocy
Psy z obrazka
Psy z obrazka
Pożegnalne zdjęcia psów
Pożegnalne zdjęcia psów
Co robi kot, kiedy nie ma nas w domu?
Co robi kot, kiedy nie ma nas w domu?
Hiszpania: zwierzęta podczas rozwodów traktowane jak dzieci
Hiszpania: zwierzęta podczas rozwodów traktowane jak dzieci
Lira i Funia – bohaterskie psy, które uratowały właścicielkę przed pożarem
Lira i Funia – bohaterskie psy, które uratowały właścicielkę przed pożarem
Psie przedszkole
Psie przedszkole
Jak wyczesać kota i wyjść z tego cało?
Jak wyczesać kota i wyjść z tego cało?
Polski sportowiec ratuje ukraińskie psy
Polski sportowiec ratuje ukraińskie psy
Psi terapeuta do zadań specjalnych
Psi terapeuta do zadań specjalnych
Mam kota na punkcie kota
Mam kota na punkcie kota
Olga Frycz pomaga zwierzętom
Olga Frycz pomaga zwierzętom

Saturn – wycięto mu nerkę i porzucono

Ta sprawa toczy się od kilku lat. W 2018 roku nowa opiekunka Saturna opowiedziała historię pokrzywdzonego psa. Kobieta przypadkowo odkryła, że zwierzę nie ma jednej nerki. Po dokładnej analizie ustalono, że w 2013 roku została ona usunięta przez lekarza weterynarii Jacka S. i przeszczepiona rasowemu psu z hodowli. W tym celu Saturn był adoptowany.

- Adoptowano go tylko po to, by wyciąć mu nerkę, która została przeszczepiona innemu psu. Wartościowemu, bo rasowemu. Z jakiegoś powodu nikt nie podjął decyzji, żeby dawcą nerki do przeszczepu było któreś z psiego rodzeństwa biorcy, co byłoby medycznie bardziej uzasadnione - przekazali obrońcy zwierząt z fundacji zaangażowani w sprawę Saturna.

Co więcej, zabieg zakończył się niepowodzeniem. Rasowy biorca zmarł kilkanaście dni po przeszczepie. Saturn przeżył, jednak jego życie już nigdy nie było takie same. Po zaledwie 2 miesiącach kundelek po raz drugi trafił do schroniska. Tym razem o wiele słabszy. Nikt nie poinformował placówki o zabiegu.

Odkryła to nowa opiekunka. Po 2 latach podczas badania USG przypadkowo dowiedziała się, że pupil nie ma jednej nerki. Widać było także bliznę po operacji.

- Wtedy znalazłam artykuł, w którym klinika (...) opisywała całą operację związaną z przeszczepem nerki u mojego psa - opowiadała w programie "Uwaga! TVN" nowa właścicielska Saturna.

Bestialskie zachowanie ludzi – kto poniesie konsekwencje?

Opiekunka nie pozostawiła sprawy bez wyjaśnienia. Mecenas Katarzyna Topczewska w imieniu fundacji złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znęcania się nad Saturnem. Co więcej, kundelek nie był jedynym przypadkiem. Podobny los spotkał bezdomną suczkę Tosię, która również stała się dawcą nerki.

Co na to prawo? Zarzuty zostały postawione lekarzowi, który podjął się przeszczepów. Oskarżycielką posiłkową zostały także nowa opiekunka Saturna i Fundacja Mondo Cane.

- Postępowanie w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów w Warszawie. W toku dochodzenia Jackowi S. przedstawiono dwa zarzuty znęcania się nad zwierzętami poprzez wykonywanie nielegalnych zabiegów przeszczepów organów u psów, czyli o czyn z art. 35 ust. 2 w zw. z art. 35 ust. 1a ustawy o ochronie zwierząt – przekazał dziennikarzom TVN24 prokurator Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie uniewinnił oskarżonego od zarzucanych mu czynów, twierdząc, że lekarz weterynarii "działał w stanie wyższej konieczności, ratując dobro ważniejsze - życie zwierzęcia, czyli m.in. rodowodowego owczarka z hodowli". Z wyrokiem nie zgadza się Fundacja Viva!

- Nie zgodziliśmy się z taką oceną i złożyliśmy apelację. Pies, który nie ma domu ani człowieka, który będzie go chronił, nie może być źródłem "części zamiennych" dla innych, kochanych i zaopiekowanych zwierząt tylko dlatego, że jego los nikogo nie obchodzi. Nie można ratować życia jednego zwierzęcia kosztem zdrowia drugiego. Saturn poniósł ogromne konsekwencje decyzji ludzi i w jej wyniku nie mógł normalnie żyć. Musiał być do końca życia na specjalnej diecie. Regularnie odwiedzał też lekarza weterynarii, co było dla niego stresujące – ocenia mecenas Katarzyna Topczewska.

Saturn do końca życia borykał się z problemami zdrowotnymi i był pod stałą opieką lekarza. Niestety nie dożył wyroku pierwszej instancji. Co dalej w jego sprawie? Czy winni zostaną ukarani? Więcej przeczytasz na tvn24.pl

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości