2-latek zginął na podwórku pod kołami ciężarówki. "Kierowca poczuł tąpnięcie"

Policja
Śmiertelny wypadek
Źródło: Patryk_Kosmider/Getty Images
Zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci usłyszał kierowca ciężarówki, który, manewrując na podwórku, wjechał w dziecko. Pod kołami samochodu dostawczego zginął dwuletni chłopczyk. Sprawą zajmuje się prokuratura w Ostrołęce.

Zdunek. Dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Do tragicznego wydarzenia doszło w środę, 17 lipca koło godziny 11:00 w miejscowości Zdunek. Jak przekazuje Elżbieta Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, na jedną z posesji kierowca ciężarówki iveco przywiózł paszę dla zwierząt. Podczas wykonywania manewrów na podwórku pod koła samochodu dostało się 2-letnie dziecko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

DD_20231025_Wojtasik_live_REP
Bezpieczeństwo na drodze
Źródło: Dzień Dobry TVN

- Kierowca po krótkiej rozmowie z ojcem ruszył samochodem i poczuł tąpnięcie pod prawym kołem. Zatrzymał samochód. Okazało się, że dziecko zostało przejechane. Leżało na plecach, znajdowało się pomiędzy przednim a tylnym kołem pojazdu. Miało obrażenia głowy – informuje rzeczniczka prokuratury.

Według policji rodzice i kierowca byli trzeźwi. 51-letni sprawca wypadku został także zabrany na pobranie krwi w celu ustalenia, czy nie był pod wpływem środków odurzających.

Zarzuty dla kierowcy. Co grozi 51-letniemu mężczyźnie?

51-letniemu mężczyźnie przedstawiono zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Zastosowano wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze: 5 tys. zł poręczenia majątkowego, zakaz opuszczania kraju i dozór policji.

- Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do stawianego zarzutu i złożył krótkie wyjaśnienia – powiedziała Elżbieta Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.

Więcej na tvn24.pl

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości