Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Plażowicze utworzyli łańcuch życia
W poniedziałek 15 lipca ratownicy z Łeby otrzymali zgłoszenie o zaginięciu w wodzie 12-letniej dziewczynki. Jej mama nie była w stanie określić dokładnego miejsca, w którym ostatni raz widziała swoje dziecko. Ratownicy postanowili zaangażować w poszukiwania plażowiczów.
Zorganizowano i poprowadzono długi łańcuch życia. Czym jest? Grupa ludzi chwyta się za ręce i w tak utworzonym szpalerze porusza się wzdłuż brzegu, by odnaleźć topiącą się, nieprzytomną osobę, która mogła opaść na dno.
Odnalezienie dziewczynki
Zadaniem tłumu było przeczesanie 400 metrów akwenu. - Dziesiątki wypoczywających w Łebie ludzi błyskawicznie stawiło się do pomocy - przekazało Gniewińskie Wodne Pogotowie Ratunkowe. Zaginięcie 12-latki zgłoszono też policji, powiadomiono też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa.
Poszukiwania zakończyły się szczęśliwie. Ratownicy poinformowali, że dziewczynka odnalazła się poza plażą. - Po godzinie od rozpoczęcia działań odnaleziono zaginioną dziewczynkę, całą i zdrową. Była w hotelowym pokoju - podsumowały służby ratunkowe.
Łańcuch życia na Morzu Bałtyckim w Łebie. Poszukiwano dziecka. Na szczęście po kilkunastu minutach okazało się, że...
Posted by Miejski Reporter on Monday, July 15, 2024
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Tragiczny wypadek nad wodą. Nie żyje 12-latek
- Nie żyje ceniony aktor. "To nie tak miało być…"
- Zmarła kobieta potrącona na przejściu dla pieszych. "Upadła kilkanaście metrów od pasów"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Miejski Reporter/GettyImages/Vasilvich