Objawy oparzenia słonecznego
Objawy oparzenia słonecznego pojawiają się na skórze dość szybko, zwykle już po upływie 4-6 godzin od chwili zbyt długiej ekspozycji skóry na promienie słoneczne. Zazwyczaj skóra staje się wtedy mocno zaczerwieniona, przesuszona, gorąca i podrażniona, czasami nie do zniesienia. Skóra może być wrażliwa na każde, nawet najdelikatniejsze dotknięcie.
Ile trwa oparzenie słoneczne? Największe nasilenie objawów oparzenia skóry promieniowaniem UVB zwykle występuje po około 12-24 godzinach. W ciągu 72 godzin większość objawów ustępuje, pozostawiając na skórze opaleniznę i niekiedy również schodzący naskórek, a w sytuacji poważniejszych oparzeń - pęcherze.
W przypadku oparzenia o cięższym przebiegu mogą pojawić się objawy ogólne takie jak m.in. gorączka, osłabienie, nudności, wymioty, bóle głowy, a nawet zaburzenia układu krążenia.
Rodzaje oparzeń słonecznych
Wiele osób w trakcie cieplejszych dni boryka się z zaczerwienioną skórą. Zastanawiają się, czy jest to oparzenie słoneczne, czy może jednak uczulenie. Okazuje się jednak, że druga z tych opcji charakteryzuje się swędzącymi grudkami, a także tym, że występuje głównie wiosną, kiedy pojawiają się pierwsze promienie. Uczulenie może wystąpić również wtedy, gdy za długo w lecie czy ciepłą wiosną przebywamy na słońcu.
- Należy zrobić przerwę do czasu ustąpienia zmian. Wtedy zażywamy leki przeciwhistaminowe, czyli takie typowe tabletki na uczulenie - mówił w Dzień Dobry TVN Marcin Ambroziak.
Specjalista wyjaśnił także, że w przypadku oparzenia słonecznego niekiedy należy udać się do lekarza. Istnieją bowiem trzy stopnie poparzenia, a dwa z nich mogą się przytrafić nam podczas wakacyjnych wojaży i nie tylko. Czasem wystarczy pobyt na działce czy w ogrodzie i to już podczas pierwszych, wysokich temperatur w maju, a nawet kwietniu.
- Pierwszy jest rumień, czyli takie klasyczne przypalenie słoneczne. Drugi - pęcherze, czyli mamy do czynienia z uszkodzeniem powierzchownych warstw skóry i właściwie dobrze by było, gdyby ktoś na to popatrzył, bo może się skończyć chociażby trwałymi przebarwieniami. I mamy trzeci stopień, który właściwie na plaży się nie zdarza, czyli tak duże i głębokie oparzenie, że dochodzi do martwicy i nieodwracalnych zmian skóry - tłumaczył dermatolog.
Domowe sposoby na oparzenia słoneczne
W naszym programie na oparzenia słoneczne lekarz polecił kilka rozwiązań. Pierwszym z nich jest kwas acetylosalicylowy, potocznie zwany aspiryną, który powstrzymuje postęp stanu zapalnego na skórze. Wspomniał również o środkach wytworzonych na bazie aloesu z wyciągiem z wąkrotką azjatycką, czyli taką substancją, jaka jest bardzo modna nie tylko na oparzenia, ale również na blizny. Świetnym pomysłem jest także klasyczny kefir.
- Jak tylko już wiemy, że coś jest nie tak, to w drodze z plaży aspiryna. Potem, albo równolegle, wychłodzenie skóry. (...) Kefir się długo trzyma i zabiera ciepło z naszej skóry. Jeszcze kefir działa troszeczkę przeciwobrzękowo, czyli właściwie robi wszystko. Dobrze, jak nie mamy kefiru, to mieć specjalne pianki z dekspantenolem - podpowiedział Marcin Ambroziak.
A co wtedy, gdy poparzymy skórę podczas pierwszego dnia wakacji, a przed nami reszta pobytu? Otóż przede wszystkim powinno się przebywać w cieniu. Co jeszcze?
- Najważniejszy jest zdrowy rozsądek i to, że wszędzie właściwie można kupić filtry przeciwsłoneczne. SPF oznacza, ile razy dany krem jest skuteczniejszy w ochronie przeciwsłonecznej niż nic. Czyli jeżeli nałożymy SPF 50 tzn. że to jest krem, który chroni nas 50 razy lepiej niż woda. I wypadałoby następnego dnia - jeśli nie ma takiej możliwości, żeby sobie zrobić dzień przerwy - się wysmarować - dodał dermatolog.
Zobacz także:
- Ratunku – moja skóra piecze! Jak poradzić sobie z oparzeniami słonecznymi?
- Wakacyjne SOS. Domowe sposoby na ukąszenia, poparzenia słoneczne i schodzącą skórę
- Jak wyrównać i zredukować opaleniznę? Poznaj najlepsze sposoby
Wszystkie odcinki Dzień Dobry TVN i Dzień Dobry Wakacje znajdziesz w serwisie Player.pl
Autor: Sabina Zięba
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN