Ryszard R. spowodował kolizję po alkoholu i odjechał. Jaka kara mu grozi?

Ryszard R. spowodował kolizję po alkoholu i uciekł. Jaka kara mu grozi?
Ryszard R. spowodował kolizję po alkoholu i uciekł. Jaka kara mu grozi?
Źródło: MW Media
Popularny piosenkarz Ryszard R. odpowie za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Mężczyzna doprowadził też do kolizji, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Jaka kara mu za to grozi?
Kluczowe fakty:
  • Znany wokalista Ryszard R. prowadził samochód pod wpływem alkoholu.
  • Artysta miał 1,6 promila alkoholu we krwi.
  • Mężczyzna odpowie nie tylko za jazdę pod wpływem alkoholu, ale i spowodowanie kolizji drogowej.

Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.

DD_20250210_Sawicki_REP_napisy
Pijani kierowcy – surowe prawo, słabe efekty (napisy)
Źródło: Dzień Dobry TVN

Ryszard R. prowadził samochód pod wpływem alkoholu

Zdarzenie miało miejsce w sobotę, 14 czerwca, około godziny 12.00 w miejscowości Żmijewko (woj. kujawsko-pomorskie). - Policjanci ustalili, że kierowca volkswagena w wyniku nieprawidłowego wymijania doprowadził do zderzenia z oplem, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia - powiedział tvn24.pl mł. asp. Paweł Dominiak z Komendy Powiatowej Policji w Brodnicy.

- W ciągu godziny policjanci ustalili i zatrzymali kierującego volkswagenem. Podczas zatrzymania 73-letni mieszkaniec powiatu brodnickiego miał w organizmie ponad 1,6 promila alkoholu - dodał.

Ryszard R. po wytrzeźwieni usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to do trzech lat więzienia. Za spowodowanie kolizji będzie odpowiadał w innym trybie.

Znany wokalista prowadził pod wpływem alkoholu. Jak sprawę komentuje menadżer artysty?

Z ustaleń Radia Eska wiadomo, że podejrzany to znany piosenkarz Ryszard R. Artysta był w drodze na koncert w Opolu, gdzie miał wystąpić podczas ostatniego dnia 62. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki. O tym, że R. miał "wypadek", poinformował w niedzielę rzecznik festiwalu.

Kiedy o sprawie zaczęły informować media, głos zabrał menadżer artysty. Poinformował on, że piosenkarza miało oślepić słońce, "w wyniku czego doprowadził do zderzenia z innym pojazdem". Kiedy okazało się, że wokalista usłyszał zarzuty, menadżer w rozmowie z tvn24.pl odmówił komentarza.

Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości