USA. Książę Harry stawił się w sądzie
Książę Harry i Meghan Markle od 2020 roku mieszkają w USA, gdzie wychowują dwójkę dzieci: 4-letniego Archiego i 2-letnią Lilibet. Przeprowadzili się tam po słynnym "megxicie", który wywołał skandal. Jak podaje mirror.co.uk, ostatnio członek brytyjskiej rodziny królewskiej musiał stawić się w sądzie, by wyjaśnić, czy rzeczywiście zażywał narkotyki, do czego przyznał się w swojej biografii "Ten drugi".
W pozwie stwierdzono, że rząd USA powinien ujawnić formularz imigracyjny księcia, aby przekazać obywatelom, czy rzeczywiście miał do czynienia z nielegalnymi substancjami. Konserwatywne grupy zarzucają bowiem, że Harry mógł zostać łaskawie potraktowany. Z kolei rząd argumentuje, że wyznanie księcia w biografii nie stanowi dowodu, ponieważ mogło być to jedynie zagranie mające na celu zwiększenie sprzedaży.
Donald Trump oskarżył Harry'ego o zdradę
Donald Trump wykorzystał sprawę Harry'ego i tuż przed wystąpieniem na konferencji w Waszyngtonie wyraził swoją wściekłość na Joe Bidena za zachowanie prywatności wniosku imigracyjnego Harry'ego. - Nie będę go chronił. Zdradził królową. To niewybaczalne. Gdyby to ode mnie zależało, byłby sam - powiedział w rozmowie z Daily Express US. Jak dodał, rodzina była zbyt łaskawa dla księcia po tym, co zrobił.
Kandydat republikanów zaznaczył, że książę nie był kontrolowany po przyjeździe do USA, co stanowi o słabości administracji Joe Bidena.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Książę Harry opowiedział o dzieciach. Wyróżnił jedną cechę
- Książę Harry o nowotworze u króla Karola III. Zaskakujące wyznanie
- O co tak naprawdę pokłócili się William i Harry? Meghan wcale nie była główną przyczyną sporu
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: mirror.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Karwai Tang, Anna Moneymaker/Getty Images