"Ślub od pierwszego wejrzenia 9" - Kornelia i Marek
Jedną z par w najnowszym sezonie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" byli 32-letni Marek z Bydgoszczy i 28-letnia Kornelia z Poznania. Małżonkowie już podczas wesela zaczęli świetnie się dogadywać. Nie ukrywali też, że wpadli sobie w oko. Zarówno w trakcie podróży poślubnej, jak i po powrocie do Polski, poświęcali dużo czasu, by dobrze się poznać. W długich i szczerych rozmowach deklarowali chęć tworzenia wspólnej przyszłości i snuli śmiałe plany. Widzowie programu mogli obserwować, że partnerzy z łatwością osiągali porozumienie, a w obliczu przeciwności losu, stawali za sobą murem. Zawsze się wspierali.
W ostatnim odcinku dowiedzieliśmy się, czy ta romantyczna relacja przetrwała. Małżonkowie razem pojawili się na spotkaniu z ekspertkami. Kornelia wyznała, czego się o sobie nauczyła w trakcie trwania eksperymentu.
- Nauczyłam się tego, że jestem odważna i pewna siebie - powiedziała. - Z Markiem uczymy się kompromisów. Nie zmieniamy siebie na siłę - dodała.
- Akceptujemy siebie w pełni. To jest ważne. Nie ma czegoś takiego, że ktoś powie "nie". Tylko jest rozmowa i akceptacja. Możesz mieć inne podejście, ja to rozumiem i akceptuję. Nie musimy się bać tego, że chcemy o czymś porozmawiać, tylko rozmawiamy, bo wiemy, że ta druga strona nie podejdzie do tego negatywnie - skomentował Marek.
Psychoterapeutka Zuzanna Butryn zapytała, czy jest coś, co partnerzy chcieliby sobie powiedzieć. Kornelia od razu zabrała głos i zwróciła się do ekspertek.
- Chciałam wam podziękować za to, że znalazłyście mi tak wspaniałego męża - podkreśliła uczestniczka, a następnie skierowała wzrok na Marka: - Ty wiesz, że od pierwszego spojrzenia się w tobie zakochałam i kocham cię - podsumowała.
- Wiem, myszko. Ja ciebie też. Zawsze będziesz moim numerem jeden - odpowiedział mąż Kornelii.
Oboje zdecydowali, że chcą pozostać w małżeństwie i zdradzili, co planują w niedalekiej przyszłości.
- Będę szukała pracy w Bydgoszczy i przeprowadzam się do męża, to na początek - przekazała Kornelia.
- A później myślimy, żeby wyjechać na Pomorze, do Trójmiasta. Gdzieś tam zaatakować i zacząć sami, na spokojnie, bez rodzin dookoła. Chcemy stworzyć nasze miejsce. Są jeszcze inne plany, ale dwóch tematów naraz nie ma co tworzyć - stwierdził Marek.
- Planujemy powiększenie rodziny - uchyliła rąbka tajemnicy jego żona.
"Ślub od pierwszego wejrzenia 9". Czy związek Kornelii i Marka przetrwał?
Po miesiącu kamery programu wróciły do uczestników. Okazało się, że kontakty Marka z rodziną znacznie się pogorszyły.
- Można powiedzieć, że było ok. W moim odczuciu niektóre osoby zaczęły za bardzo ingerować w moje małżeństwo z Kornelią, dlatego teraz mogę powiedzieć, że była to dobra relacja z rodziną. Relacja z moją mamą jest inna. Chciałbym się odciąć, dlatego pojawiła się myśl o przeprowadzce do Poznania, ale jak wcześniej to było wspomniane, to jest zarazem ucieczka, a ucieczka nie jest niczym dobrym - przyznał uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia".
- Na ten moment wszystko jest pod znakiem zapytania. Był plan, że się przeprowadzę do Bydgoszczy. Szukam pracy. Ale w sumie wczoraj taki pomysł wpadł, że jednak może Poznań - powiedziała Kornelia. - Cały czas jest ta wielka miłość, nawet teraz częściej słyszę kocham cię. Cały czas wszystko idzie w dobrym kierunku i miłość kwitnie - podkreśliła Kornelia.
- Jestem pewny, że chcę być w małżeństwie z moją żoną i kocham ją - dodał Marek.
Co ciekawe, Kornelia podjęła bardzo ważną decyzję. Jej mąż jest z tego niezwykle dumny.
- Moja małżonka na swoje urodziny będzie zmieniała nazwisko. To dla mnie zaszczyt, że przyjmie moje - przekazał. - Jestem szczęśliwy i wiem, że jak jest Kornelia obok, to jestem spokojny. To jest w tym najpiękniejsze. Nawet sam zauważyłem, że jak Kornelii nie ma, to się budzę w nocy. Jak Kornelia jest, to się wysypiam - dodał.
Kornelia i Marek przyznali, że nie zrezygnowali z planów o wspólnym zamieszkaniu. Chcieliby też zostać rodzicami.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- W domu u Oskara Cymsa. Jak rozpoczęła się muzyczna przygoda młodego piosenkarza?
- Jak dotrzeć do miejsc z ulubionych seriali? "To często prywatne posesje"
- Maria Pakulnis wspomina najgorszy moment w życiu: "Pewnych rzeczy nigdy nie opowiadałam"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Player.pl