Robert Motyka przygotował niespodziankę dla fanów w Sopocie. "Stresuję się, bo będzie to poważny debiut"

Robert Motyka zaskoczy widownię w Sopocie
Źródło: Dzień Dobry TVN online
Robert Motyka o festiwalu w Sopocie
Robert Motyka o festiwalu w Sopocie
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Dzień Polskiej Muzyki
Dzień Polskiej Muzyki
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Muzyka inspirowana naturą
Muzyka inspirowana naturą
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Robert Motyka już wkrótce podbije Operę Leśną. Lider kabaretu "Paranienormalni" nie kryje, że stresuje się swoim udziałem w sopockim festiwalu. Pojawi się na nim w roli prowadzącego i występującego. - Nie przypuszczałem, oglądając jako dziecko festiwal w Sopocie, że będę na scenie - przyznał w wywiadzie z dziennikarką serwisu dziendobry.tvn.pl, Karoliną Kalatzi.

Robert Motyka ma dla fanów niespodziankę

Artysta wiele lat czekał na ten moment. Scena w Sopocie na kilka chwil będzie tylko jego. Robert Motyka zdradził nam, co przygotował dla widzów.

- Jestem podekscytowany tym, że wystąpię w takim towarzystwie. Klub mistrzów 25-lecia. Na jednej scenie pan Zbigniew Zamachowski, Kasia Pakosińska i inni. Na tej scenie występowali najlepsi i ja. Stresuję się wyjściem standupowym, bo będzie to poważny debiut. To będzie monolog o rozpoznawalności. To coś, co zauważałem w naszej pracy przez 25 lat. O tym chciałbym opowiedzieć. Trema mam nadzieję minie, kiedy wyjdę na scenę - powiedział.

- Uwielbiam wyzwania i wychodzenie ze strefy komfortu. Kiedy jest się na estradzie na żywo, szybko szuka się nowych doznań. To pretekst, żeby wyjść ze strefy komfortu. Nauczyłem się przez lata, że publiczność to piękny organizm - dodał.

Robert Motyka o stresie przed wyjściem na scenę

Mimo wielu lat doświadczenia, aktor szczerze przyznaje, że przed występem w Sopocie, targają nim ogromne emocje. Od dziecka marzył, żeby znaleźć się w tym miejscu.

- Mnie to trochę zatyka. Wiem, że facet z 20-letnim stażem nie powinien takich rzeczy mówić. Marian Opania powiedział mi kiedyś, że zawsze się stresuje. Ale ta adrenalina i stres to chyba to, dlaczego to robimy. Nie przypuszczałem, oglądając jako dziecko festiwal w Sopocie, że będę na scenie - przyznał.

- Lata temu w moim mieście rodzinnym pojawił się Marcin Daniec. To był moment, w którym zorientowałem się, że też chciałbym tak robić. Nie sądziłem, że będzie mi z nim dane być na jednej scenie. Pomyślałem wówczas, że muszę mu coś ważnego powiedzieć: "Panie Marcinie, ja pana uwielbiam". Od tego wszystko się zaczęło. To był podziw i zazdrość, że ja też tak chcę - dodał.

Zawód komik

Robert Motyka podkreśla, że bycie komikiem nie chroni przed przeżywaniem trudnych emocji. Estrada i życie prywatne to dwa różne światy.

- Jesteśmy tylko ludźmi, zdarza się, że wstajemy lewą nogą i przytłacza nas wszystko. Naszym zadaniem jest wyjść do ludzi, rozbawić ich, sprawić, żeby się uśmiechnęli i zabrać ich do innego świata, który jest pozbawiony tych wszystkich trosk. My w naszym kabarecie nie rozmawiamy o polityce, religii i seksie - opowiadał.

Top of the Top Sopot Festiwal - bilety

Czwarty dzień festiwalu - COMEDY FEST to wyjątkowy wieczór komediowy, podczas którego w Operze Leśnej zagości humor najwyższych lotów. W pierwszej części wieczoru – "Szkło kontaktowe jubileuszowo" - widzowie spotkają się z gospodarzami i komentatorami "Szkła Kontaktowego", którzy w tym roku obchodzą swój wyjątkowy "jubileusz". Na scenie zobaczymy: Artura Andrusa, Krzysztofa Daukszewicza, Marka Przybylika, Henryka Sawkę, Tomasza i Szymona Jachimków, Michała Kempę, Katarzynę Kwiatkowską i Wojciecha Fiedorczuka. Magiczny wieczór poprowadzą Wojciech Zimiński i Tomasz Sianecki, a wsparcie muzyczne zapewni Grupa MoCarta

Z kolei w drugiej części wieczoru – Klubie Mistrzów - zobaczymy prawdziwe gwiazdy polskiej komedii i ikony gatunku – artystów, którzy w różnorodny sposób zaznaczyli swoją obecność na polskiej scenie przez ostatnie 25 lat. Wśród nich niepowtarzalni i jedyni w swoim rodzaju: Andrzej Grabowski, Jerzy Kryszak, Marcin Daniec, Zbigniew Zamachowski, Katarzyna Pakosińska i Robert Motyka. W tym zacnym gronie pojawi się również akcent jubileuszowy. Młody stand-uper Tomek Kołecki, 25-latek, czyli rówieśnik TVNu, zaprezentuje głos swojego pokolenia. 

Bilety na wydarzenie zakupicie TUTAJ.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości