Paulina Krupińska tłumaczy, dlaczego nie pokazuje twarzy dzieci
Paulina Krupińska-Karpiel i Sebastian Karpiel-Bułecka są małżeństwem od 2018 r., a w 2015 r. po raz pierwszy zostali rodzicami - na świat przyszła ich córka, Antonina. Dwa lata później urodził się Jędrek. Mimo że na ich kontach w mediach społecznościowych nie brakuje zdjęć rodzinnych, to starają się nie pokazywać twarzy swoich dzieci. Współprowadząca Dzień Dobry TVN opowiedziała, jakie są powody takiej decyzji
- Uważam, że dzieci osób publicznych mają przerąbane! Jak ktoś myśli, że mają nazwisko i od razu mają przetarte drogi, i jest łatwiej, to to jest kłamstwo. Każdy człowiek chce być uznany za to, co robi, chce być jakąś indywidualnością, chce być ważny, chce być potrzebny. Jeżeli całe życie będzie przypisana do nich łatka "dziecko Karpiela i Krupińskiej", to zawsze najpierw będą ich traktować przez to, jakie mają nazwisko i będzie im cholernie trudno. Ja nie wiem, co oni będą chcieli robić za 10, 15, 20 lat - może będą chcieli być zupełnie daleko od show-biznesu. (...) Teraz się buntują i pytają "mamo, a czy Ty się nas wstydzisz?!" - ja mówię, że nie, że ja chronię ich prywatność. (...) Może mi kiedyś za to podziękują, może nie, ale teraz uważam, że dzieci nie powinny być w show-biznesie.
Paulina Krupińska chciała być mamą
Paulina Krupińska-Karpiel nie ukrywa, że macierzyństwo było spełnieniem jej marzeń. Wszystko, co w życiu robiła, robiła z myślą o tym, że kiedyś będą mogły to zobaczyć jej dzieci.
- Nigdy nie pozowałam do magazynów dla mężczyzn, nie robiłam pokazów bielizny, kostiumów kąpielowych. Wiedziałam, że nic w internecie nie ginie, a będę matką i jak potem ktoś mojemu synkowi wyciągnie zdjęcie matki sprzed 20 lat, to co będzie... - powiedziała.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- Tak od kulis wygląda wojna w Ukrainie. Wojciech Bojanowski relacjonuje pracę dziennikarza na froncie
- Marta Wiśniewska została zapytana, czy przyjaźni się z obecną żoną Michała. "Stawiam czarną kreskę"
- Męskie fantazje erotyczne. "Potrafią mieć duży wpływ na relacje, związek, a nawet dobrostan"
Autor: Karolina Kalatzi
Reporter: Karolina Kalatzi
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN