Oliwia Bieniuk przeprwadza się do Warszawy
Oliwia Bieniuk na co dzień wraz z rodziną mieszka w Gdyni. Jest przyzwyczajona do tego, że jej dom jest pełen ludzi i zawsze może liczyć na najbliższych. Czeka ją jednak ogromna zmiana - niebawem rozpocznie naukę w jednej z warszawskich szkół filmowych. Wyprowadzka do stolicy budzi w niej pewne obawy.
- Boję się, bo ostatnio się przejechałam i bardzo nie chcę wejść w tę całą śmietankę warszawską, bo to jest toksyczne towarzystwo - powiedziała.
Oliwia otworzyła się również na temat życia uczuciowego. Wyznała, że trudno jest jej kogoś znaleźć, chociaż bardzo chciałaby się zakochać.
- Ja mam wrażenie, że faceci w XXI wieku przestali się starać. Nie wiem, o co chodzi. Mam wrażenie, że teraz to ja muszę wyjść z jakąś inicjatywą do faceta i to ja muszę go zaprosić na kolację czy lody, żeby on chciał ze mną wyjść (...) Wiem, że to przyjdzie i nie chcę czegoś szukać na siłę.
Dziewczyna zdradziła również, jaki jest jej typ faceta.
- Dla mnie facet musi mieć to coś. Drugim najważniejszym czynnikiem jest to, żeby była chemia między nami (...) Chłopcy są niestety bardzo niedojrzali, to jeszcze nie jest ten etap dojrzałości emocjonalnej, która potrzebna jest w związku. Zostałam w takich relacjach bardzo zraniona. Teraz wole starszych facetów i nie mówię o tym, że facet ma być ode mnie o piętnaście lat starszy. Po prostu, żeby był trochę starszy - wyznała.
Wiele dziewczyn szuka mężczyzn na podobieństwo swoich ojców. Oliwia zaznaczyła, że w jej przypadku jest inaczej, choć bardzo kocha swojego tatę.
Na co dzień dziewczyna dużo trenuje, uwielbia sport i aktywny tryb życia - chciałaby dzielić pasje z ukochanym.
Oliwia Bieniuk o rodzicach
Oliwia Bieniuk to córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka. W rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl opowiedziała o swojej relacji z rodzicami i tym, jak zmieniła się po śmierci mamy.
- Mama była tą osobą, która surowo mnie wychowywała, a tata był taką osobą, która jak się kłóciłyśmy, to mówił: "Przestańcie dziewczyny, to nie ma sensu". To był taki nasz mediator. Moja mam była bardzo pedantyczna, lubiła sprzątać i bardzo mocno nas wychowywała. Trójka dzieci: dwóch chłopców i jedna dziewczynka, to spore wyzwanie. Jak mama odeszła, to to się zmieniło, a ja zaczęłam dojrzewać, zmieniłam się, zaczęłam się buntować. Tata musiał stać się tym złym policjantem i nie lubiliśmy się. Teraz jest bardzo dobrze, jestem duża i już sama podejmuję decyzje - powiedziała Oliwia Bieniuk.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- Ewa Chodakowska pokazała nam, jak wygląda jej grecki apartament w ekskluzywnej dzielnicy
- "Krzyczenie, rzucanie o ścianę". Sandra Kubicka powiedziała o swoich toksycznych związkach
- Żona Miami nie wiedziała, że ma siostrę. Poznała ją po latach: "Chowałam się przed nią"
Autor: Karolina Kalatzi
Reporter: Karolina Kalatzi
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN