Monika Mrozowska pogrążona w smutku. "Pati… bardzo tu będzie cicho i smutno bez Ciebie…"

Monika Mrozowska
Monika Mrozowska
Źródło: Tomasz Urbanek/East News
Monika Mrozowska we wpisie w mediach społecznościowych napisała wzruszające słowa pożegnania, które skierowała do swojej przyjaciółki. Koleżanka aktorki zmarła po ciężkiej walce z chorobą. - Pati… bardzo tu będzie cicho i smutno bez Ciebie… - czytamy w poście.

Monika Mrozowska żegna przyjaciółkę

Na profilu aktorki pojawiła się czarna plansza, w ten sposób Monika Mrozowska wyraziła swój smutek po stracie przyjaciółki. Słowa jakie napisała pod postem to przejmująca historia walki o życie Patrycji. Na nasze pytanie o ich znajomość powiedziała:

- Była moją koleżanka, którą znałam od 7 lat, mega ciepłą, ultra silną dziewczyną z charakterem.

Walka o życie

DD_20210921_Gardisas_rep_REP
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jak słyszysz hasło nowotwór – sztywniejesz
Jak słyszysz hasło nowotwór – sztywniejesz
Mama, która wygrała z nowotworem
Mama, która wygrała z nowotworem
Depresja poporodowa - czym różni się od "baby bluesa"?
Depresja poporodowa - czym różni się od "baby bluesa"?
Maja Kapłon o walce z chorobą
Maja Kapłon o walce z chorobą
O choroba! Książka, która oswaja traumę
O choroba! Książka, która oswaja traumę

Zmarła przyjaciółka Moniki Mrozowskiej

Wyrazem uznania dla heroicznej walki o życie przyjaciółki, jest historia jaką w długim poście opisała Monika Mrozowska. - Wczoraj o 8:55 zmarła Patrycja. Pati była młodą (nie miała nawet 30 lat), piękną dziewczyną. Ale od zawsze najbardziej imponował mi jej zaraźliwy optymizm. Ona ZAWSZE, do samego końca szukała rozwiązań. Nie użalała się nad sobą, jak nikt inny wierzyła, że wszystko na samym końcu poukłada się pomyślnie.

Pati 4 lata temu dostała drugie życie. Po wielu latach męczących dializ i marnych rokowaniach lekarzy na udany przeszczep (przez długi czas ze względu na choroby współistniejące nie chcieli jej do takiej operacji zakwalifikować) dostała nową nerkę. Drugie życie. Operacja się powiodła, a Patrycja dostała kolejny powód, by brać to życie garściami, nie czekać na jutro, podejmować odważne decyzje i cieszyć się każdą minutą, sekundą… jakby jutra miało nie być…

Skończyła wymarzoną szkołę, zaczęła pracować tam, gdzie to sobie wymyśliła. Przeprowadziła się, zaręczyła i zaczęła ze swoim narzeczonym, który był przy niej w każdym najtrudniejszym momencie, planować dzieci.

Zawsze się jej pytałam, skąd ona na to wszystko bierze siły? Wydawało mi się, że to ja rozciągam dobę do granic możliwości, ale przy Pati wyglądałam jakbym się pół dnia obijała.

Pati… bardzo tu będzie cicho i smutno bez Ciebie… Nie wiem, co wymyśliłaś tym razem, ale jeśli faktycznie na końcu i tak się wszystko poukłada, to… najwyraźniej tam na górze potrzebowali Cię jeszcze bardziej, niż my tu na dole. Gdziekolwiek jesteś wiem, że już Cię tam pokochali… Modliłam się o to… trzecie życie dla Ciebie. Modliłam o telefon od Ciebie… Do zobaczenia kochanie - zakończyła wpis aktorka.

Zobacz także:

Gwiazdy o sposobach na chandrę. "Mówmy o tym, że będzie wspaniale"

Janusz Gajos rezygnuje z pracy w teatrze. "Sprzedałem się innemu rodzajowi sztuki"

Wujek Samo Zło o zaangażowaniu w akcje społeczne: "Ja też spotkałem takich ludzi, którzy mi pomogli"

podziel się:

Pozostałe wiadomości