Mąż Joanny Krupy wspiera uchodźców na granicy. "Jestem pod wrażeniem tego, co robią Polacy"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Mąż Joanny Krupy pomaga na granicy
Mąż Joanny Krupy pomaga na granicy
Daniel Olbrychski dla Ukrainy
Daniel Olbrychski dla Ukrainy
Wiktor Zborowski dla Ukrainy
Wiktor Zborowski dla Ukrainy
Grażyna Torbicka dla Ukrainy
Grażyna Torbicka dla Ukrainy
Michał Szpak dla Ukrainy
Michał Szpak dla Ukrainy
Łukasz Płoszajski dla Ukrainy
Łukasz Płoszajski dla Ukrainy
Douglas Nunes pokonał tysiące kilometrów, by odwiedzić ojczyznę swojej żony i dać wsparcie rodakom Joanny Krupy w organizacji pomocy humanitarnej dla ofiar wojny w Ukrainie. "Podjęliśmy decyzję, że tym razem ja przyjadę" - wyjaśnił w rozmowie z Kingą Burzyńską z Dzień Dobry TVN.

Douglas Nunes pomaga w ewakuacji ukraińskich dzieci

Mąż Joanny Krupy, Douglas Nunes, przyjechał z Kalifornii na polsko-ukraińską granicę, by nieść pomoc humanitarną ofiarom rosyjskiej inwazji. Reporterka Dzień Dobry TVN, Kinga Burzyńska, spotkała się z nim w Rzeszowie, by zapytać, jak konkretnie chce wspierać uchodźców. Dlaczego zdobył się na taki gest?

- Tak jak każdy, kto ma serce, oglądałem, co się dzieje w czasie tej wojny i to nie dawało mi spokoju. Żona wie, że nie potrafię usiedzieć na miejscu, więc podjęliśmy decyzję, że tym razem ja przyjadę, a ona dojedzie do nas później. Chcę po prostu działać, pomagać - tłumaczył biznesmen.

Douglas dołączył do grupy znajomych, którzy już wcześniej przyjechali do Polski. - Bardzo szybko okazało się, że jest tutaj wspaniała grupa ludzi. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co robią Polacy. Wiem, że moja żona i córka są dumne, że są Polkami - docenił.

Douglas Nunes współpracuje w Polsce z Mają Mazurkiewicz, współzałożycielką i prezeską fundacji Alliance 4 Children in Ukraine. Mąż Joanny Krupy w porozumieniu z instytucją charytatywną zajmuje się organizowaniem transportu, a dokładniej finansowaniem i kupowaniem pojazdów opancerzonych, które wywożą dzieci z dotkniętej konfliktem militarnym Ukrainy. W zakres obowiązków amerykańskiego biznesmana wchodzi również pozyskiwanie niezbędnych dla bezpieczeństwa kierowców kamizelek kuloodpornych.

Alliance 4 Children in Ukraine - jak działa organizacja?

Wspomniana przez Douglasa Nunesa fundacja, której współzałożycielką jest Maja Mazurkiewicz, działa na rzecz małych ofiar wojny - dzieci w Ukrainie dotkniętych dodatkowym cierpieniem: niepełnosprawnością, chorobą czy sieroctwem. Ewakuacja maluchów z terenów zaatakowanych przez rosyjskie wojska wiąże się z dużym ryzykiem i wymaga poniesienia ogromnych kosztów. Dlatego wolontariusze proszą o finansowe wsparcie, którego można udzielić za pośrednictwem oficjalnej platformy Alliance4Europe.

- Zdecydowanie potrzebujemy teraz koordynacji pomocy i tym właśnie się zajmujemy. Współpracujemy z rządem polskim, ukraińskim i Komisją Europejską. Na ten moment najważniejsza jest ewakuacja dzieci z miejsc zagrożonych wojną. Mam codziennie telefony dyrektorów sierocińców, którzy mówią, że nie przetrwają dwóch tygodni. Więc potrzebujemy karetki, żeby wywozić dzieci, które są leżące. Potrzebujemy opancerzonych samochodów, ludzi do tego - apeluje prezeska fundacji.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Berenika Olesińska

Źródło zdjęcia głównego: Bartosz Krupa/Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości