"Mama na obrotach" przełamuje stereotypy. "Kobieta z większym ciałem też może być seksowna"

Klaudia Klimczyk "Mama na obrotach"
"Mama na obrotach" pokazuje na TikToku prawdziwe życie
Media społecznościowe pełne są wyretuszowanych zdjęć z filtrami, a wiele influencerek kreuje swój wyidealizowany, nierzeczywisty wizerunek. W opozycji do tego staje Klaudia Klimczyk, znana w sieci jako "Mama na obrotach". Lubi siebie taką, jaka jest i potrafi się z siebie śmiać. Czego chce nauczyć inne kobiety?

"Mama na obrotach" o samoakceptacji

Profil "Mama na obrotach" robi furorę na TikToku i ma już ponad 2,6 mln obserwatorów. Prowadzi go Klaudia Klimczyk, przebojowa i energiczna Ślązaczka z ogromnym poczuciem humoru. Tworzy zabawne nagrania, dzięki którym jej fani śmieją się do łez. Pod kabaretową konwencją filmików w Internecie kryje się jednak pewne ważne przesłanie.

- Wiesz, jaki jest teraz Instagram. Tam są szczupłe dziewczyny, wypięknione, a nastolatki na to patrzą. Ja chcę pokazać naturalność, żeby kobiety się nie wstydziły, żeby wyszły bez makijażu choćby do sklepu. (...) Przed TikTokiem nie byłam tak tego świadoma, ale ludziom w dzisiejszych czasach bardzo brakuje tego dystansu do siebie i też wiary w siebie - powiedziała Klaudia w rozmowie z Justyną Piąstą z dziendobry.tvn.pl.

"Mama na obrotach" z TikToka przełamuje stereotypy

Odkąd zaczęła rozwijać karierę w mediach społecznościowych zauważyła, że wiele kobiet dąży do nierealnego ideału piękna, bo nie potrafi polubić siebie. Panie dostrzegają mankamenty, nie widząc swojego piękna.

- Nie ukrywam, może ja też coś chciałabym sobie poprawiać, ale akceptuję siebie taką, jaka jestem. Też jestem po dietach, schudłam 40 kg, a potem przybrałam 20 kg, no i trudno, żyje się dalej. Muszę kochać siebie taką. Oczywiście nie chcę promować otyłości, bo dostaję dużo komentarzy, że promuję otyłość. Nie, absolutnie nie chcę tego robić. Chcę pokazać, że kobieta z większym ciałem też może być seksowna, mieć super poczucie humoru, że też może działać fajnie na facetów, a czemu by nie - podkreśliła Klaudia Klimczyk.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości