Magda Gessler bezkompromisowo stwierdziła, dlaczego niektóre z restauracji nie mogą przetrwać, mimo jej pomocy. Restauratorka wymienia kilka rażących błędów, których dopuszczają się właściciele lokali gastronomicznych. Jak tłumaczy, są pewne normy, które muszą być spełnione, by biznes działał.
Magda Gessler i jej "Kuchenne rewolucje"
Magda Gessler od dwóch dekad aktywnie działa w mediach. Dała się poznać jako restauratorka, jurorka, pisarka, malarka, artystka i... długo by wymieniać. Widzowie TVN co sezon czekają na najnowszą odsłonę "Kuchennych rewolucji". Łącznie wyemitowano już 30 serii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Magda Gessler od dokładnie 15 lat odmienia polskie restauracje. Od startu programu przeprowadziła już kilkaset rewolucji. Choć restauratorka znana jest głównie z programu "Kuchenne rewolucje", tworzyła także produkcje, takie jak "Sexy kuchnia Magdy Gessler" oraz "Odkrycia Magdy Gessler". Poza tym była jurorką w "MasterChefie". Pojawiła się również gościnnie w serialu TVN "Niania". Nie każdy wie, że gwiazda podkładała głos w kreskówce "Mniam". Z kolei kilka lat temu pojawiła się w show "Starsza pani musi fiknąć" (wraz z synem, Tadeusz Mullerem).
Magda Gessler o upadkach knajp
Magda Gessler jest właścicielką i współwłaścicielką wielu restauracji, między innymi: Alle Gloria, Fukier, Zielnik, Polka, cukiernia Słodki Słony. Sama dobrze wie, jak prowadzić biznes i czym przyciągnąć klientów, ciesząc się renomą przez długie lata. W najnowszym wywiadzie restauratorka powiedziała, dlaczego niektórym knajpom nie udaje się przetrwać, mimo jej pomocy.
- Po prostu chcą kupować na przecenach, mrozić rzeczy, oszczędzać. Wydaje im się, że rosół na jednej kości z dziesięcioma litrami wody będzie jadalny. Są pewne zasady, których nikt ich nie nauczył z tego powodu, że w Polsce nie ma szkoły kulinarnej. I robią to tak, jak robili to w domu, a rodzice nie zawsze byli majętni, a tego nie można już sprzedać gościom - oceniła w rozmowie z Plotkiem.
- Najczęstszą przyczyną jest niewiedza, brak świadomości i też brak chęci. To nie jest biznes, to jest trochę renesansowy dom, w którym wymieniamy się energią, sympatią, smakiem, wzrokiem, uczuciem, muzyką, dźwiękiem. To jest renesans, to nie jest przyjść, zjeść i wyjść - stwierdziła Magda Gessler.
Zobacz także:
- "Kuchenne rewolucje" w Warszawie. Magda Gessler: "Miejsce jak z piekła rodem"
- Magda Gessler w pizzerii Antonio: "Co tu się dzieje? Ananas z puszki, majonez słodki, a szynka podejrzana"
- "On jest surowy". Czy Magda Gessler uratuje kuchnię i reputację Głodnego Polaka w Rawiczu?
Autor: ON
Źródło: Plotek
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA