Krzysztof Baranowski o chorobie Bogumiły Wander. "Nie sądzę, żeby odnotowywała, że jestem obok"

Krzysztof Baranowski, Bogumiła Wander
Krzysztof Baranowski komentuje stan zdrowia żony
Źródło: PAWEL WRZECION/MWMEDIA
Krzysztof Baranowski jest jednym z najbardziej utytułowanych polskich żeglarzy. Choć kilka lat temu świętował 80. urodziny, nadal jest bardzo aktywny i nie zamierza rezygnować z pasji do morza. Między kolejnymi wyprawami stara się odwiedzać żonę Bogumiłę Wander, która zmaga się z chorobą Alzheimera. W jakim stanie jest legendarna prezenterka?

Krzysztof Baranowski o przygotowaniach do rejsu

Krzysztof Baranowski ma 84 lata i nie zwalnia tempa. Jeden z najbardziej utytułowanych polskich żeglarzy dowodzi obecnie żaglowcem "Pogoria". W lipcu odbył trzy rejsy, a na wrzesień ma zaplanowane kolejne dwa. Poza żeglowaniem kapitan stara się jak najczęściej odwiedzać żonę Bogumiłę Wander.

Choroby gwiazd

Monika Miller szczerze o swojej chorobie
Monika Miller szczerze o swojej chorobie
Monika Miller szczerze o swojej chorobie
Agata Młynarska o chorobach, z którymi się zmaga
Agata Młynarska o chorobach, z którymi się zmaga
Dorota Wellman spełnia marzenie
Dorota Wellman spełnia marzenie

Ikona polskiej telewizji od wielu lat zmaga się z chorobą Alzheimera. Obecnie przebywa w specjalnym ośrodku w Konstancinie, gdzie ma całodobową opiekę. W rozmowie z Faktem Krzysztof Baranowski opowiedział o spotkaniach z ukochaną żoną.

Krzysztof Baranowski o Bogumile Wander

Kapitan zdradził dziennikarzom Faktu, że choć odwiedza żonę, to ona nie zawsze zdaje sobie sprawę z jego obecności.

- Jak tylko wracam, odwiedzam ją. Rozmawiamy sobie, każdy na swój temat, bo ona żyje w swoim świecie. Nie sądzę nawet, żeby odnotowywała, że jestem obok tak często. A ja bywam u niej, jak tylko mogę, bo jak wypłynę, to nie ma mnie przez kilkanaście dni - opowiadał żeglarz.

Dodał, że zdarza mu się przynosić żonie jej ulubione przysmaki. Choć ukochana cieszy się z tych drobnych przyjemności, to on ma świadomość, że choroby nie da się zatrzymać i żona już do nie wróci. - Bogusia wymaga całodobowej opieki lekarskiej i ośrodek jej to zapewnia, więc mimo że nasze mieszkanie jest i czeka na nią, wątpię, żeby wróciła. Chyba że ktoś wynajdzie lek na tę okrutną chorobę - powiedział Krzysztof Baranowski.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości