Katarzyna Butowtt doświadczyła przemocy. "Mama z drinkiem w ręku mówiła do ojca: Heniek, przestań, co sąsiedzi powiedzą"

Brutalnie szczera książka Katarzyny Butowtt. "Nie zawsze rodzina musi być wyniesiona na piedestał"
Źródło: Dzień Dobry TVN
Katarzyna Butowtt – ikona modelingu lat 80.
Katarzyna Butowtt – ikona modelingu lat 80.
Czego nie mówić rodzicom dla “ich dobra”?
Czego nie mówić rodzicom dla “ich dobra”?
Katarzyna Butowtt jest ikoną polskiego modelingu. Kiedy robiła zawrotną karierę, mało kto wiedział, co tak naprawdę działo się w jej domu. Po latach milczenia gwiazda wydała autobiografię, w której opisała traumatyczne dzieciństwo, trudne relacje z rodzicami i siostrą, a także jak krętą i wyboistą musiała pokonać drogę, by odnaleźć wewnętrzną siłę. Więcej na ten temat opowiedziała w Dzień Dobry TVN.

Katarzyna Butowtt szczerze o traumie z przeszłości

Książka "Oddycham, odkąd moi rodzice umarli" to historia Katarzyny Butowtt, którą modelka napisała wraz z dziennikarzem i pisarzem Wiktorem Słojkowskim. W brutalnie szczerej i poruszającej autobiografii ikona modelingu otwarcie opowiedziała o doświadczeniach z dzieciństwa, które były dla niej niezwykle bolesne.

- Gdyby nie Wiktor, ta książka by nie powstała. Wiadomo, że sama z siebie nie chciałabym od tak mówić o tym, co mnie w życiu spotkało. Natomiast tu się jakoś odważyłam i poszło po prostu - tłumaczyła. - To, o czym mówię, mam nadzieję, że pomoże chociaż kilku osobom uświadomić sobie, że nie tylko oni mają źle albo mieli źle w domu. Nie zawsze ta rodzina, ta święta rodzina, musi być wyniesiona na piedestał. I nie zawsze jest tak, że musimy o kimś dobrze mówić, tylko dlatego, że nas urodził - podkreśliła nasza gościni.

Z pewnością wielu czytelników odnajdzie cząstkę siebie lub swoich doświadczeń w tej książce. Tata Katarzyny Butowtt był sprawcą przemocy. A gdzie była jej mama, kiedy córka doznawała krzywdy?

- Mama z drinkiem w ręku mówiła: "Heniek, przestań, co sąsiedzi powiedzą?". Takie sytuacje dzieją się cały czas. To jest historia zarówno o przemocy w rodzinie, jak i o alkoholu, czyli o problemie nie tylko mojej mamy, ale głównie też siostry, o czym się nie mówi, bo piękna, wykształcona, cudowna osoba. To ja byłam wrogiem towarzystwa, bo mówiłam, że Anka ma problem - wspominała modelka.

Poruszająca historia Katarzyny Butowtt

Z książki Katarzyny Butowtt i Wiktora Słojkowskiego wyłania się obraz domu rodzinnego, który był piekłem. W którym była przemoc i fizyczna, i psychiczna. Kasia w wieku 15 lat zaczęła zajmować się modelingiem i praca stała się dla niej odskocznią od problemów.

- To była ucieczka przede wszystkim z domu. Nie wyprowadziłam się, nie wiem dlaczego, bo miałam pieniądze. Zarabiałam kupę kasy. Taka byłam ładna, to zarabiałam. To, co było dla mnie ważne, że po pierwsze byłam poza domem, po drugie zarabiałam pieniądze. W którymś momencie, kiedy rozmawiałam z Wiktorem, zdałam sobie sprawę, kupowałam miłość rodziców pieniędzmi. Ale nie udało się, od razu mówię - przyznała gwiazda.

W późniejszych latach zaczęła studiować psychologię, by samą siebie lepiej zrozumieć i przepracować to, czego doświadczyła.

- Dowiedziałam się już na pierwszym roku od wykładowcy, że nie ma takiej możliwości, żeby sobie pomóc, studiując psychologię - podsumowała.

Dalszą część rozmowy znajdziesz w materiale wideo.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości