Joanna Jabłczyńska – prezent od obserwatora
Wybór odpowiedniego problemu to nie lada wyzwanie. Jednak jeden z obserwatorów Joanny Jabłczyńskiej trafił w dziesiątkę. Aktorka w swoich mediach społecznościowych pochwaliła się niecodziennym podarunkiem.
Ależ mam nieziemskich Obserwatorów. Dostałam właśnie dwie kury i koguta od Maćka, który na Instagramie zobaczył moje stado i podarował mi Irenę, Gizelę i Warszawiaka
- napisała.
Joanna Jabłczyńska dołączyła zdjęcie ze swoimi prezentami. Jak się okazuje, Irena, Gizela i Warszawiak są bardzo fotogeniczni. "Sympatyczne i fotogeniczne", "piękne kurki i kogucik", "ale piękne" – zachwycali się fani aktorki.
Joanna Jabłczyńska - farmerka
Zastanawiacie się pewnie – co Joanna Jabłczyńska zrobi z dwoma kurami i kogutem? Otóż dołączą one do pozostałych, którymi zajmuje się aktorka. W listopadzie ubiegłego roku Joanna Jabłczyńska opowiedziała w naszym programie, że 3 lata temu zakupiła ziemię na Mazowszu, około 100 km od Warszawy. Wyjeżdża tam, by odpocząć, choć obowiązki często ściągają ją do stolicy. Oprócz pielęgnacji i uprawy roślin, artystka zajęła się także hodowlą zwierząt.
- Ja zawsze byłam rannym ptaszkiem, więc zaopatrzyłam się w przyjaciółki i przyjaciół, którzy wstają o tej samej porze - powiedziała Joanna Jabłczyńska. Zobaczcie całą rozmowę:
Zobacz też:
Muzyk z zespołu The Offspring jest wolontariuszem: "Zabieram ludzi na wizyty lekarskie"
Carla Fernandes debiutuje po polsku. Wszystko będzie "OK"
Autor: Anna Korytowska