Jennifer Aniston - co ją łączy z Bradem Pittem
Rozwód Jennifer Aniston i Brada Pitt był dla ich fanów ogromnym rozczarowaniem, dlatego odkąd aktorzy są ponownie singlami, ich wielbiciele mają nadzieję na zejście się tej dwójki. Emocje sięgają zenitu, kiedy gwiazdy pokazują się podczas tych samych imprez. Tak było, gdy Pitt przyszedł na przyjęcie zorganizowane z okazji 50. urodzin swojej byłej żony i gdy pogratulował jej statuetki otrzymanej w 2020 r. podczas gali rozdania Nagród Gildii Aktorów Ekranowych. Spekulacje odżyły również po tym, kiedy oboje wzięli udział w akcji charytatywnej polegającej na odczytaniu dialogów z filmu "Beztroskie lata w Ridgemont High". Aniston wcieliła się w Lindę, która zakochała się w Bradzie, czyli postaci granej przez Pitta. Para musiała odegrać jedną z najbardziej zawstydzających scen w filmie.
Atmosferę podgrzewają również amerykańskie media plotkarskie, które co i raz publikują teksty o rzekomych dowodach na to, że gwiazdy wróciły do siebie.
Do spekulacji postanowiła się ostatnio odnieść Jennifer Aniston. - Brad i ja jesteśmy kumplami, jesteśmy przyjaciółmi. Rozmawiamy ze sobą i nie ma w tym nic dziwnego - stwierdziła. Tą wypowiedzią aktorka rozwiała wszystkie wątpliwości dotyczące plotek o romansie z byłym mężem.
Jennifer Aniston - kolejny ślub?
Jennifer Aniston i Brad Pitt rozwiedli się w 2005 roku. Byli małżeństwem przez pięć lat. Po kilku latach aktorka zdecydowała się na kolejny ślub. Tym razem jej wybrankiem był także aktor Justin Theroux. Niestety i ta miłość nie przetrwała. Ostatnio w wywiadzie dla magazynu "People" gwiazda przyznała, że nie chce kolejny raz wychodzić za mąż. Ma jednak nadzieję, że znajdzie fantastycznego partnera.
- Interesuje mnie po prostu przyjemne życie i wspólna zabawa. Nie musi to być wyryte w dokumentach prawnych - powiedziała gwiazda "Przyjaciół".
>>> Zobacz także:
Mandaryna przerywa milczenie na temat związku. Reakcja na pytanie o partnera zdradza wszystko
Autor: Iza Dorf
Źródło: People