Bryska szczerze o zarobkach. "Mama mówi, że potrzebuje nowego narożnika, to ja jadę i kupuję"

Bryska
Bryska
Źródło: Jerzy Dudek/East News
Bryska w 2022 roku ma na swoim koncie wiele sukcesów. W rozmowie z Pomponikiem zdradziła, jak wygląda kwestia jej zarobków. - Jak są jakieś rozmowy o stawkach, to nigdy się tym nie interesuje - powiedziała. Na co jest skłonna wydać dużo pieniędzy, a na czym woli oszczędzać?

Bryska o zarobkach

Ten rok przyniósł piosenkarce zawrotną popularność. Jej utwór pojawił się w filmie "365 dni: Ten dzień", co zapoczątkowało jej wielki sukces. Ma na koncie mnóstwo udanych występów i może się pochwalić platynową płytą. Nikogo więc nie zdziwi, że życie 21-latki wywróciło się do góry nogami. Nie tylko z powodu galopującej kariery, ale i z powodów finansowych.

- Kiedyś przy pierwszej większej wypłacie nie chciałam wejść na konto przez dwa tygodnie, bo bałam się pieniędzy - przyznała w rozmowie z Pomponikiem.

Dodała też, że czasami zaskakują ją kwoty, które dostaje. Stara się skupiać na twórczości, a stawki ustalane są przez osoby współpracujące z młodą gwiazdą. -Ja się zawsze skupiam na muzyce w tym wszystkim. Jak są jakieś rozmowy o stawkach, to nigdy się tym nie interesuje. Papierkowe sprawy zostawiam innym, bo nie lubię się w tym babrać - powiedziała.

Bryska o pieniądzach

Młoda artystka nie żałuje pieniędzy, ale tylko jeśli mowa o jej najbliższych. Jeśli już oszczędza, to na sobie. Przyznała przy tym, że jej hojność wiąże się z brakiem asertywności:

- Ja oszczędzam na sobie, ale jeśli chodzi o bliskich, osoby, które potrzebują mojego wsparcia, to już jestem bardziej hojna. Moja asertywność ma poziom zero, dlatego, jeśli moja mama mówi, że potrzebuje nowego narożnika, to ja jadę i kupuję. Moja mama dostała kanapę na święta - powiedziała.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.:

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości