Dorota Szelągowska bez makijażu. Na Instagramie pokazała swoją metamorfozę do telewizji

Dorota Szelągowska pozytywnie zaskoczyła swoich fanów. Choć nie każda prezenterka chce, by fani widzieli ją w naturalnej odsłonie, jeszcze przed wyjściem na antenę, prowadząca "Totalne remonty Szelągowskiej" zrobiła wyjątek. Na Instagramie zaprezentowała swoją niezwykłą metamorfozę. Makijaż i fryzura sprawiły, że obserwatorzy porównali ją do Marilyn Monroe.

Dorota Szelągowska przed i po

Blond prezenterka od jakiegoś czasu prowadzi program "Totalne remonty Szelągowskiej", dzięki któremu zdobyła rzeszę fanów. To właśnie w tym show prezentuje widzom mieszkania przed i po remoncie przeprowadzanym pod jej kierownictwem.

- Widzowie lubią oglądać efekt "przed" i "po". W "Totalnych remontach Szelągowskiej" jest też dużo fajnych patentów dla osób, które właśnie remontują mieszkanie lub dom. A do tego piękne, wzruszające historie ludzi - mówiła w rozmowie z "Faktem".

Tym razem Dorota Szelągowska postanowiła pokazać w mediach społecznościowych własną metamorfozę, a nie wnętrz, które urządza.

Metamorfoza Doroty Szelągowskiej

Nie od dziś wiadomo, że na kobiety pracujące w telewizji, przed nagraniami czeka sztab wizażystów. Ich sprawne ręce i talent potrafią zdziałać cuda. Taki właśnie efekt zaprezentowała Dorota Szelągowska.

- Jak powstaje Szelągowska? Oto proces tworzenia Pani z Telewizji - napisała na Instagramie.

Choć prezenterka na co dzień stawia na naturalny wygląd i raczej się nie maluje, makijażystka przygotowując ją do programu konturuje jej twarz i tworzy niezwykły makijaż. Również fryzjer z nieuczesanych włosów potrafi ułożyć piękne fale rodem z Hollywood. Prowadząca "Totalnych remontów Szelągowskiej" pokazała tę przemianę krok po kroku na swoim Instagramie i wywołała masę komentarzy.

Fani piszą m. in. "Fajnie, że to pokazujesz i za to Cię uwielbiam", "Nasza Polska Marilyn Monroe", "Bardzo fajnie, że Pani pokazuje rzeczywistość vs telewizja" czy "Zrobiona czy nie i tak jesteś piękna". W odpowiedzi na owe komplementy, Szelągowska stwierdziła w hasztagach, że: "To nie jest żaden dystans do siebie, ani odwaga, tylko normalność i prawda".

Zgadzacie się z jej zdaniem?