- Wspólne nagranie gwiazd zdobyło 10 milionów wyświetleń.
- Koroniewska i Szelągowska zaapelowały o akceptację swojego ciała.
- Obie podkreśliły, że dystans i życzliwość są kluczem do lepszego samopoczucia.
Szelągowska i Koroniewska o sile kobiecej solidarności
Wspólny wyjazd Joanny Koroniewskiej i Doroty Szelągowskiej szybko zamienił się w ważny społeczny przekaz, który podbił internet. Aktorka podkreśliła w poście, jak wiele łączy ją z projektantką i jak bardzo wspierają się nawzajem w oswajaniu tematu kobiecej dojrzałości.
- Kochane! Pamiętajcie! Jesteście piękne! Zostawmy nasze piersi w spokoju! Właściwie "zostawcie" - powinien to być tekst skierowany do niektórych mężczyzn, bo akurat ci nasi są turbo wspierający! Znalazłyśmy z Dorotą w końcu coś, co nas łączy. Właściwie ona znalazła. Duże nosy. Ja mam nawet większy. Mamy też duże stopy. Ja chyba też bardziej spore. Jedno jest pewne. Mimo że wciąż pracujemy nad sobą, znamy już swoje lepsze i gorsze strony, to najistotniejszy jest fakt, że jesteśmy wszystkie TAKIE SAME bez wyjątku! - powiedziała Joanna Koroniewska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
- Pamiętajcie o tym kochane! Każda z nas ma lepsze i gorsze dni! Każda z nas bez make-upu, filtrów i dobrego światła nie wygląda wcale najkorzystniej. Każda z nas ma prawo się malować, wychodząc do sklepu po bułki. Ale też każda z nas ma prawo czesać się tylko raz dziennie. Każda z nas ma prawo poprawiać swoją urodę, jeśli czuje taką potrzebę, ale jeśli tego nie robi, to nie oznacza, że o siebie nie dba. Litości, kochani! W dobie ciągłych ocen i często wręcz obsesyjnym dochodzeniu do perfekcji tylko dystans nas uratuje. I NA KONIEC. Nic bez nich. Ale też i wiele dla siebie. Nie pokochasz kogoś innego, jeśli nie kochasz siebie - kontynuowała apel aktorka.
Szelągowska i Koroniewska. Samoakceptacja i dystans
O tym, jak silny jest społeczny odbiór ich przekazu, świadczy fakt, że wideo osiągnęło aż 10 milionów wyświetleń. Do rozmowy dołączyła także Dorota Szelągowska, która w swoim wpisie położyła nacisk na bezwarunkową miłość do własnego ciała.
- Duże, małe, chude, grube, jędrne, obwisłe, z cellulitem, zmarszczkami albo rozstępami. To tylko nasze ciało. I ja wiem, że to ma znaczenie! Nie da się tak po prostu wyłączyć myśli o wyglądzie. Ba! Można się nawet czasem nie lubić, ale ludzie - kochajmy się! Bezwarunkowo. Jak ci trudno to sobie wyobrazić, to pomyśl o sobie, jak o własnym dziecku albo przyjaciółce - czy będziesz je/ją kochać mniej, bo przytyje, zestarzeje się, albo na ciele pojawią się mu/jej blizny? A w życiu! W ogóle takie pytanie to absurd, prawda? To do dzieła - przekazała Dorota Szelągowska.
Zobacz także:
- Nieudana wycieczka Macieja Dowbora. "Paragony grozy za ohydne jedzenie"
- Ciężkie chwile w życiu Joanny Koroniewskiej. Aktorka zwróciła się z ważnym apelem do kobiet
- Joanna Koroniewska zaskakuje w "Top Model". "Im jestem starsza, tym bardziej lubię się rozbierać"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA