- Urszula Brzezińska-Hołownia to jedna z nielicznych kobiet pilotujących myśliwce w Polsce oraz żona Szymona Hołowni - marszałka Sejmu i kandydata na prezydenta RP.
- Wychowuje dwie córki: Marię oraz Elżbietę.
- Poznała Szymona Hołownię w 2014 roku podczas nagrań do programu "Mam talent!", ich ślub odbył się w Rzymie.
- Aktywnie wspiera męża w kampanii prezydenckiej.
- Pragnie zabierać głos na ważne tematy społeczne. Bardziej niż "pierwsza dama" woli określenie "pierwsza obywatelka".
Dalsza część tekstu poniżej.
Kariera wojskowa żony Szymona Hołowni - latanie myśliwcami
Choć dziś Urszula Brzezińska-Hołownia jest doświadczoną pilotką, jej droga do tego zawodu nie była oczywista. Już w młodości marzyła o pracy w służbach mundurowych i chciała zostać policjantką. Dopiero później zdecydowała się na karierę wojskową, uznając, że zawód żołnierza niesie za sobą większy ładunek patriotyzmu.
Po ukończeniu liceum dostała się do Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie, obecnie znanej jako Lotnicza Akademia Wojskowa. Początkowo planowała studiować kontrolę lotów.
- Podanie, żeby zostać pilotem wojskowym, złożyłam jako drugi wybór. Okazało się, że to przypadkowe spełnienie marzeń. Lekarz w trakcie badań w Dęblinie powiedział mi, że mogę zostać pilotem wojskowym i wtedy z miejsca zmieniłam kierunek na: pilot samolotu odrzutowego. Postanowiłam, że spróbuję i pomyślałam, że jeśli będę czuła się w tym dobrze, to pójdę w to dalej. Okazało się, że to jest tak wciągająca pasja i tak angażujący zawód, że nie było drogi powrotu - wyznała w wywiadzie dla portalu sukcespisanyszminka.pl.
Po ukończeniu akademii w 2013 roku Urszula Brzezińska-Hołownia rozpoczęła służbę w 23. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim, gdzie pilotowała myśliwce MiG-29. Po przekazaniu w 2023 roku tych maszyn Ukrainie przeszła szkolenie na samoloty FA-50, czyli południowokoreańskie lekkie myśliwce.
Jak Urszula Brzezińska-Hołownia poznała męża?
Historia ich związku zaczęła się w 2014 roku, kiedy Szymon Hołownia, wówczas dziennikarz TVN, realizował materiał telewizyjny na wojskowym lotnisku w Mińsku Mazowieckim. Nowo zawarta znajomość rozwijała się następnie przez media społecznościowe, a po dwóch latach została przypieczętowana ślubem zorganizowanym w Rzymie.
- Nie wiem, skąd przyszedł mi do głowy pomysł, by namówić producentów "Mam talent!", żebyśmy część zdjęć nagrali na wojskowym lotnisku w Mińsku Mazowieckim. Załatwiono wszystkie zgody, przygotowano nam lotnicze kombinezony, pozwolono wsiąść do MiG-a (choć, oczywiście, nie polecieć). W "domku pilota" zobaczyłem na jakiejś rozpisce jedno kobiece nazwisko. Zapamiętałem, bo wydało mi się to niezwykłe. Później "zalajkowałem" profil bazy, a portal społecznościowy przez swoje algorytmy zaproponował mi znajomość z Ulą Brzezińską, której nazwisko od razu skojarzyłem. Napisałem. Dostałem odpowiedź - wspominał Szymon Hołownia w poście na Instagramie.
O pierwszej randce małżonkowie opowiedzieli w jednym z opublikowanych w mediach społecznościowych filmów.
- To było trochę szalone. Pamiętasz, jak byłam w Gdyni na pokazach lotniczych? - zaczęła Urszula. - Przyjechałaś do Warszawy jednak mimo wszystko. Zrezygnowała z pokazów lotniczych i przyjechała, żeby zobaczyć... - kontynuował kandydat na prezydenta RP. - ...kim będzie jej przyszły mąż - dokończyła pilotka. - Ja nie mogłem oferować takiego samolocika jak pokazy lotnicze, ale bardzo to było wzruszające - ocenił Marszałek Sejmu.
Urszula i Szymon wychowują dwie małe córki - Marię i Elżbietę. Małżonkowie dbają o prywatność dzieci i nie udostępniają ich wizerunku w sieci.
Dalsza część tekstu poniżej.
Urszula Brzezińska-Hołownia aktywnie wspiera kampanię męża
Wspólne nagrania, które pojawiają się w sieci, nie są jedyną formą zaangażowania Urszuli Brzezińskiej-Hołowni w prezydencką kampanię ukochanego. Żona Marszałka Sejmu towarzyszy mu również w trakcie spotkań z wyborcami, podczas których niekiedy zabiera głos.
- Jako żołnierz znam powagę sytuacji, w jakiej jesteśmy i chciałabym po prostu, żebyśmy byli bezpieczni, ale do tego potrzebne jest nam działanie. Dlatego jestem tutaj dzisiaj z Szymonem, żeby go wspierać, bo wiem, że on jako prezydent zapewni Polsce bezpieczeństwo - przemawiała na jednym z wieców.
Szymon Hołownia wielokrotnie podkreślał, że docenia aktywność ukochanej. - Żona. Przyjaciel. Mama naszych dwóch córeczek. Pilot wojskowy. Moja Ula, moje największe wsparcie - wystawił partnerce laurkę w mediach społecznościowych.
Żona Szymona Hołowni chce zostać "pierwszą obywatelką"
Zwyczajowa nazwa "pierwsza dama" kojarzy jej się z funkcją, która ma charakter wyłącznie reprezentacyjny i salonowy. Urszula Brzezińska-Hołownia pragnie natomiast działać i mieć realny wpływ na rzeczywistość, dlatego bardziej przemawia do niej określenie "pierwsza obywatelka".
- Jeżeli Szymon wygra, to dalej jestem obywatelką, która ma prawo wypowiadać się na różne tematy. (...) Nie wydaje mi się, żebym była milczącą pierwszą damą. (...) A jeżeli chodzi o samą funkcję, to ona daje ogromne możliwości, jeżeli chodzi o wsparcie osób, które tego potrzebują - podkreśliła w podkaście "Bez żadnego trybu".
W rozmowie z reporterką TVN24 Aleksandrą Kąkol wymieniła natomiast, na jakich płaszczyznach życia oparłaby swoje działanie jako żona prezydenta RP.
- Przez to, że mam dzieci, mam też dużo większą wrażliwość na pewno w tym temacie. Ten temat nie będzie mi obcy. Jeżeli chodzi o taką równość i szansę dla wszystkich, żeby mogły się rozwijać, mogły spełniać swoje marzenia. To jest trudne dla mnie - patrzeć na osoby, które nie mają podstawowych praw typu bezpieczeństwo, miłość od rodzica - zaznaczyła.
Urszula Brzezińska-Hołownia zamierza również wspierać prawa kobiet. - Widzę, że ten temat dalej wymaga silniejszego przekazu, więc to jest naturalny kierunek. Czy pod kątem ekonomicznym równości płac, czy też zdobywania stanowisk zarządczych - wyznała ukochana Szymona Hołowni.
Przeczytaj więcej o pozostałych drugich połówkach kandydatów i kandydatek na prezydenta RP w tym artykule.
Zobacz także:
- Jedna kocha apaszki, a druga krzykliwe kolory. Jak ubierają się żony i partnerki kandydatów na prezydenta?
- "Podnosi ceny i dba, żeby Ziemia była czysta". Co jeszcze zdaniem dzieci robi prezydent?
- Do wyborów staje kandydatka, której nie ma. Stworzyła ją sztuczna inteligencja
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Bloomberg/Contributor/Getty Images