6-miesięczne dziecko zostało poparzone petardą. Ma obrażenia twarzy i ciała

6-miesięczne dziecko zostało poparzone petardą
6-miesięczne dziecko zostało poparzone petardą
Źródło: Cavan Images/Getty Images
W miejscowości Turek w województwie wielkopolskim doszło do tragicznego wypadku. Nocą w sylwestra odpalona petarda wpadła przez otwarte okno do jednego z mieszkań. Dwie dorosłe osoby zostały ranne, a 6-miesięczne dziecko trafiło do szpitala. Ma obrażenia m.in. rączki i twarzy. Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie.

Petarda poparzyła dziecko

Jak informuje policja, do zdarzenia doszło w sylwestrową noc w miejscowości Turek.

- W jednym z mieszkań w Turku dosłownie chwilę po tym, jak osoby tam zamieszkujące, otworzyły okno, do środka wpadł fajerwerk, wystrzelony najprawdopodobniej z parkingu, znajdującego się nieopodal - powiedział w rozmowie z PAP oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Turku asp. sztab. Mateusz Latuszewski.

Walka o życie

DD_20210921_Gardisas_rep_REP
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jak słyszysz hasło nowotwór – sztywniejesz
Jak słyszysz hasło nowotwór – sztywniejesz
Mama, która wygrała z nowotworem
Mama, która wygrała z nowotworem
Depresja poporodowa - czym różni się od "baby bluesa"?
Depresja poporodowa - czym różni się od "baby bluesa"?
Maja Kapłon o walce z chorobą
Maja Kapłon o walce z chorobą
O choroba! Książka, która oswaja traumę
O choroba! Książka, która oswaja traumę

Funkcjonariusz dodał, że fajerwerk zranił dwie osoby dorosłe, oraz 6-miesięcznego malucha. - Dziecko z obrażeniami ciała, rączki i twarzy zostało przewiezione do szpitala w Koninie - przyznał Latuszewski.

Policja w Turku poszukuje sprawców

Oficer prasowy komendy w Turku dodał, że w toku przeprowadzonych dotychczas czynności zabezpieczono m.in. dostępne nagrania z monitoringu. Mimo to nie udało się jeszcze odnaleźć sprawców wypadku.

- Nadal poszukujemy osób, które mogły wtedy odpalić te fajerwerki. Zwracamy się też z apelem do wszystkich osób, które mogą mieć jakąkolwiek wiedzę na ten temat, mogą nam coś powiedzieć o tym zdarzeniu, albo były świadkami tego zdarzenia. Prosimy o kontakt z nami – zaznaczył asp. sztab. Mateusz Latuszewski.

Policjant wskazał, że po ustaleniu i zatrzymaniu sprawcy, bądź sprawców zdarzenia, ewentualne zarzuty, jakie mogą usłyszeć, będą zależały m.in. od stanu zdrowia i obrażeń, jakich doznało poszkodowane dziecko.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości