Monika Całkiewicz, była prokurator i specjalistka z zakresu prawa karnego i kryminalistyki oraz Małgorzata Błaszczuk, dziennikarka, wydały książkę, w której omawiają sprawy kryminalne sprzed lat, a ofiarami tych zbrodni byli księża. Autorki dotarły do akt, przeprowadziły wiele rozmów z osobami, które znały duchownych bądź prowadziły śledztwa.
Jakie tajemnice skrywają historie zawarte w książce?
- Właściwie w prawie każdej sprawie ksiądz stał się ofiarą przestępstwa trochę na własne życzenie, jakkolwiek źle to nie brzmi. Podejmował pewne działania, które narażały go na to, by potencjalnie stać się ofiarą przestępstwa, np. prowadził jakieś interesy nie do końca zgodne z prawem albo poszukiwał znajomości na portalach randkowych - powiedziała Monika Całkiewicz.
Autorki książki wyznały, że w trakcie zbierania materiałów do napisania reportażu pojawił się pewien problem.
- W tej książce są wywiady z wieloma osobami, które były albo zaangażowane w sprawę, albo księdza znały, albo są ekspertami w swoich dziedzinach i chciałyśmy zapytać ich o opinię. Jeśli chodzi o księży, to nie znajdziemy w książce rozmowy z żadnym z księży. Nawet takie osoby, które są zazwyczaj aktywne medialnie, nie zdecydowały się z nami porozmawiać - przyznała była prokurator.
Sprawy kryminalne wśród duchowieństwa
Dlaczego przedstawiciele Kościoła nie chcieli udzielić komentarza?
- To pytanie najczęściej pada na spotkaniach dotyczących tej książki. Prof. Bartoś, który wypowiada się w prologu, właściwie daje odpowiedź na to pytanie. Jest ona dosyć brutalna, ponieważ prof. Bartoś mówi, że jest to celowa, zamierzona zmowa milczenia - zaznaczyła Małgorzata Błaszczuk.
- Spotykałyśmy się albo z odmową, albo z milczeniem. Być może Kościół wie o tym, że duża część przestępstw, które są popełniane na szkodę księży, to są historie, gdzie jest jakieś drugie dno niewygodne dla Kościoła - dodała Monika Całkiewicz.
W sprawach kryminalnych kluczem do odnalezienia sprawcy często bywa ustalenie motywu zbrodni. Nie jest to jednak takie proste.
- Sprawcą może się okazać przygodnie, przypadkowo poznany partner seksualny. W jednej ze spraw sprawców nigdy nie znaleziono, więc tak naprawdę nie wiemy, kto dokonał zabójstwa księdza. Bywają takie motywy, które są bardzo trudne do ustalenia, bo motyw to jest coś, o czym wie sprawca. Bywa też tak, że my do końca nie wiemy, dlaczego właśnie ta osoba stała się zabójcą księdza - podsumowała nasza gościni.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wiedzieli wcześniej o śmierci królowej. O której godzinie zmarła Elżbieta II?
- Zarzuty dla lekarzy po śmierci Izabeli z Pszczyny. Co ustaliła prokuratura?
- Odebrał poród nieznajomej. "Musiałem się przełamać, żeby spojrzeć w narząd rodny"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/East News