Piotr Zięba - doktorant, pasjonat i grzybofil z powołania
Piotr Zięba to doktorant Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, a przy tym pasjonat i badacz grzybów. - Zaczęło się od moich studiów. Zajmowałem się uprawą roślin, ale wpadłem na pomysł, że można by się dokształcić, zrobić coś innego. Zaproponowałem władzom dziekańskim, że chciałbym założyć nowe koło naukowe. Tak powstała sekcja grzybów jadalnych i leczniczych - wspomina nasz gość.
Zaprezentowane na wizji okazy zostały wyhodowane właśnie przez niego, w podziemiach uczelni. Na stole w studio znalazły się więc: soplówka jeżowata, buna shimei, lakownica lśniąca, shitake twardzik japoński, boczniak różowy i maczużnik bojowy. - Właściwie wszystkie są jadalne, lecznicze i prozdrowotne - mówi Piotr Zięba, który wiedzę czerpie również z farmacji. - Mój doktorat jest multidisciplinarny, mam dwie wspaniałe mentorki - zauważa. - Współpracuję z wydziałem farmacji, tam jest profesor Bożena Muszyńska, która od przeszło 30 lat zajmuje się grzybami i je bada. To światowy ekspert w dziedzinie grzybów leczniczych - dodaje.
By jednak je wyhodować, nie wystarczy tylko wiedza - potrzebne są optymalne warunki dla wzrostu tych organizmów. - Co ciekawe, można wykorzystywać podłoże różnego rodzaju, odpadki, fusy od kawy - wylicza Piotr Zięba, choć zaznacza, że wyhodowanie takich okazów w domu może być już trudniejszym zadaniem.
Czy grzyby są zdrowe i czy warto je jeść?
Niektóre z przyniesionych przez Piotra Ziębę grzybów wyglądają jak nie z tego świata. Spójrzcie tylko, jak prezentuje się lakownica lśniąca - zobaczycie ją w wideo ze studia. - To wygląda jak z jakiegoś "Obcego" - dziwi się Damian Michałowski. - Przez Chińczyków jest stosowany niemal na wszystko. Badania naukowe potwierdzają, że zawarte w nim substancje mają działanie prozdrowotne - wyjaśnia Piotr Zięba, odnosząc się do właściwości przedstawionej lakownicy lśniącej. Równie intrygująco wygląda grzyb, którego Andrzej Polan pomylił z "bardzo ładnym brownie".
Poza wyglądem ważne są jeszcze właściwości. - Chciałem zwrócić uwagę, że to przypomina trochę skórę - wskazuje nasz gość, dodając, że już trwają badania nad uzyskaniem takiego wegańskiego surowca, który mógłby zastąpić zwierzęcą skórę.
Czy grzyby mogą "podbić" naszą codzienną dietę? - Kiedyś mówiło się, że grzyby są bezwartościowe, a dziś wiemy, że tych substancji (prozdrowotnych - przyp. red.) jest sporo. Sama ich uprawa jest ekologiczna, wykorzystuje się różne odpady i przetwarza na pełnowartościowy produkt - tłumaczy Piotr Zięba.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Zobacz też:
Kobiety w męskim świecie chirurgów. "Wprowadzają równowagę i łagodzą nerwowe sytuacje"
Autor: Ola Lipecka