Walka o życie chłopca
Andrzejek był zdrowym chłopcem, który uwielbiał jeździć na nartach. Z dnia na dzień życie całej jego rodziny zamieniło się w dramat.
- 2 czerwca miał piękny występ z okazji Dnia Matki, a następnego dnia o 8 rano miał pierwszy atak padaczkowy - wspominała Alina Kubisiak-Michalska, mama chłopca. - Rano wstał z łóżka, zszedł na dół i jak my zeszliśmy po półgodzinie, to on już był nieprzytomny na kanapie - dodał Paweł Michalski, tata.
Rodzice podjęli decyzję, że zabierają syna do szpitala. - Niestety, ok. 4-5 rano gorączka 40 stopni. Wiedzieliśmy już, że na pewno będzie zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Godzinę później mniej więcej młody nam się zawiesił. Siedział, rozmawiał i się zawiesił - mówiła Alina Kubisiak-Michalska.
Chłopiec został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną.
- W szpitalu [...] stwierdzili, że oni nic więcej nie są w stanie zrobić i nie było może to w prostych słowach, ale powiedziano nam, że mamy się pożegnać z synem - przyznał tata Andrzejka.
8-letni Andrzejek wybudzony ze śpiączki
Rodzice nie stracili nadziei i zaczęli walczyć o syna. Po dwóch miesiącach chłopiec został przeniesiony ze szpitala do Kliniki Budzik.
- Jak przyjechaliśmy do Budzika, Andrzej był w stanie wegetatywnym - zaznaczyła mama pacjenta.
Po blisko 9 miesiącach intensywnej rehabilitacji Andrzejek został wybudzony ze śpiączki.
- Rozpoznaje nas, ogląda bajkę i się cieszy. Jak zmieniamy bajkę, to się buntuje. Zostało nam w zasadzie parę dni do wyjścia do domu - podkreśliła Alina Kubisiak-Michalska.
- Nadzieja jest na pewno na powrót funkcji, chodzenie, komunikację z nami. Natomiast nikt nie jest nam w stanie powiedzieć, co będzie - dopowiedział mąż naszej rozmówczyni.
O tym, czym dokładnie jest śpiączka i co się dzieje w tym czasie z mózgiem, opowiedział w Dzień Dobry TVN prof. dr hab. n. med. Wojciech Maksymowicz, neurochirurg:
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Mózg rośnie, a kości czaszki nie. Matka z córką żyją na tykającej bombie
- 5-miesięczny wojownik dwukrotnie wygrał walkę o swoje życie. Pomogli mu w tym lekarze z Zabrza
- Jagienka miała już nigdy nie oddychać samodzielnie. "Każdy dzień, miesiąc, rok wspólnie spędzony jest dla mnie cudem"
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: Marta Wrońska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN