Vasia - psi weteran wojny w Ukrainie
Cane corso to psy, które silnie przywiązują się do swoich opiekunów. Nie dziwi zatem fakt, że po wybuchu wojny w Ukrainie Vasia wyruszył ze swoim właścicielem na front, by stać na posterunku i nosić ładunki.
- Oni byli jak jedna drużyna. Vasia chodził w miejsca niebezpieczne - tam, gdzie żołnierze nie mogli pójść. Był po prostu mniej widoczny niż człowiek - zauważyła właścicielka dzielnego czworonoga, Anastasia.
Niestety pewnego dnia zwierzę wpadło w pułapkę - zaplątało się w drut kolczasty w okopie rosyjskich żołnierzy. To doprowadziło do tragedii. By się wydostać, pies musiał odgryźć sobie łapę.
Leczenie i rehabilitacja psa, który stracił łapę na froncie w Ukrainie
Dzięki wsparciu ludzi dobrej woli Vasia został przetransportowany do Polski, gdzie zaoferowano mu opiekę medyczną. Pies przeszedł operację i już niebawem otrzyma od techników ortopedów i protetyków weterynaryjnych specjalną protezę przedniej kończyny.
- Niezbędna była pomoc, ze względu na to, że przy tak dużej masie brak tej łapki doprowadziłby do przeciążenia wielu stawów - wyjaśnił specjalista chirurg i radiolog, dr n. wet. Maciej Kiełbowicz.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Czy można znaleźć wspólny język ze swoim pupilem? "Mój entuzjazm go nakręca"
- Ratuje zwierzęta z hodowli przemysłowych. "Dostawałam groźby, byłam śledzona"
- Bobi pobił rekord Guinnessa. Zapisał się jako najstarszy pies w historii. Ile ma lat?
Autor: Magdalena Brzezińska
Reporter: S. Repeła, M. Malinowski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN