Słoń poliglota i lew kochający kartony. Oto sekretne życie zwierząt z ogrodów zoologicznych

Słoń poliglota i lew kochający kartony. Oto "Anegdoty z gdańskiego zoo"
Źródło: Dzień Dobry TVN
Sekretne życie zwierząt z ogrodów zoologicznych
Sekretne życie zwierząt z ogrodów zoologicznych
Odwiedzamy zwierzaki z warszawskiego ZOO
Odwiedzamy zwierzaki z warszawskiego ZOO
Niecodzienne narodziny w ZOO
Niecodzienne narodziny w ZOO
W gdańskim zoo przyszły na świat kapibary
W gdańskim zoo przyszły na świat kapibary
Żubry, łosie i daniele będą wdzięczne za żołędzie
Żubry, łosie i daniele będą wdzięczne za żołędzie
Słonie i orangutany skradły ich serca
Słonie i orangutany skradły ich serca
Najnowocześniejsze ZOO w Europie
Najnowocześniejsze ZOO w Europie
Karmienie lemurów w nowotomyskim zoo
Karmienie lemurów w nowotomyskim zoo

Czemu służą ogrody zoologiczne i jak wygląda życie ich mieszkańców? To tylko dwa z wielu pytań, na które w swojej najnowszej książce odpowiada Marcin Kostrzyński. Przyrodnik i filmowiec gościł w Dzień Dobry TVN, by zdradzić nieco informacji o lekturze i nakreślić rolę współczesnych zoo.

Marcin Kostrzyński - "Anegdoty z gdańskiego zoo"

Jaka tytułowa anegdota może zrobić szczególne wrażenie na czytelnikach? Między innymi ta, dotycząca zwierzęcych poliglotów. Słonie potrafią komunikować się w kilku językach.

- Słonica afrykańska [z gdańskiego zoo - przyp. red.] zna 3 języki - polski, czeski i francuski. No bo była w ogrodach, najpierw w Czechach, potem we Francji. Jak przyjechali do niej opiekunowie, to poznała swojego opiekuna, którego nie widziała 20 lat. Ucieszyła się tak, że w tłumie go wyłowiła, dotykała go trąbą - powiedział przyrodnik, podkreślając, że zwierzęta te mają nie tylko nietuzinkową pamięć, ale i wrażliwość.

Marcin Kostrzyński przybliżył widzom również przykrą historię słonicy indyjskiej Wiki. - Była przetrzymywana w kontenerze przez prawie dwa lata. Nie mogła się ruszyć, nie mogła wyjść. Ona była w zoo i sąd to zoo w Niemczech zlikwidował i właściciel chciał schować tego słonia i schował go w metalowej puszce - mówił. Słonica w czasie swojej gehenny uszkodziła trąbę. Kiedy ją odnaleziono, konieczne było natychmiastowe działanie. Znaleziono dla niej miejsce w gdańskim ogrodzie zoologicznym.

- Właśnie dlatego takie zoo są istotne, bo trzeba mieć kompetentnych ludzi i miejsce, żeby szybko przetransportować [potrzebujące zwierzę - przyp. red.] - mówił Marcin Kostrzyński. Dodał, że słonica Wiki zaprzyjaźniła się ze wspomnianą afrykańską poliglotką.

"Kotek jest kotek"

Kolejną, ciekawą anegdotą, którą podzielił się z widzami Marcin Kostrzyński, jest ta dotycząca dużych kotów. Okazuje się, że najlepszym prezentem, jaki można sprawić lwu czy tygrysowi jest... duży karton.

- Jak mówią opiekunowie - jak mają w domu kota i patrzą na lwa, to właściwie nie ma różnic, tylko gabaryty, kotek jest kotek - mówił Marcin Kostrzyński.

Zdarza się, że goście nie rozumieją, dlaczego lew nie jest tak dobrze widoczny na wybiegu, jak kiedyś. Przyrodnik wyjaśnił, że obecnie zwierzętom w zoo zapewnia się nie tylko przestrzeń do życia ale i prywatności. Duże koty mają zapewnione spokojne miejsce do wypoczynku, gdzie nie dosięgają ich ludzkie oczy. To zaledwie jeden z wielu dowodów na przemianę, jaką w ostatnich latach przeżyły ogrody zoologiczne.

- Zoo się bardzo zmieniło. (...) To są placówki naukowe. Trochę Arki Noego. One muszą hodować zwierzęta zagrożone wyginięciem - mówił nasz gość.

A jak współpracują ze sobą kruki i wilki? Tego dowiecie się z dalszej części rozmowy.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl. 

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

sposób na wnętrze
sposób na wnętrze
Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
podziel się:

Pozostałe wiadomości