Koty, które zachowują się jak psy
Wiele osób twierdzi, że "pies to najlepszy przyjaciel człowieka". Okazuje się, jednak że koty potrafią być równie przywiązane do swoich opiekunów. O wielkiej kociej miłości opowiedziała Sandra Hajduk-Popińska, która od 9 lat zajmuje się swoim czworonożnym kompanem.
- On zachowuje się jak człowiek niemalże. Potrafi się bardzo obrazić, gdy wracam po długiej nieobecności, potrafi witać mnie w drzwiach jak pies merdający ogonem, reaguje na imię, skacze na mnie. [...] Jest bardzo ludzko-psi. Chadza u boku i tylko mojego boku. Ja jestem jego opiekunką, mamą, panią - mówiła dziennikarka Dzień Dobry TVN.
Koci język ciała
Aneta Awtoniuk, behawiorystka zwierząt takie zachowania kotów tłumaczy jako atawizm, który pozwala im zaznaczyć swoje terytorium, a także – wyraz sympatii do opiekuna. Według ekspertki, wbrew pozorom, koty są bardzo kontaktowymi zwierzętami, które jeśli chcą okazać pozytywne emocje - będą starały się dotknąć swojego właściciela.
- W momencie, gdy ociera się o nas, zaznacza akt własności. [...] Koty oznaczają tymi wszystkimi zapachowymi substancjami, te elementy, które są ich - wyjaśniała behawiorystka.
Co może okazać się dla wielu osób zaskakujące, koty nauczyły się mruczenia podczas egzystencji z człowiekiem. Jest to również próba nawiązania kontaktu ze swoim opiekunem, która przejawia się również w przynoszeniu prezentów w postaci ptaków,
- Ludziom kojarzy się aportowanie z psim zachowaniem. [...] Tymczasem aport jest wzorcem zachowania kociego, bo przecież one polują. [...] Przynosząc zdobycz, dzieląc się tym, też wyraża uczucia. Koty kochają po kociemu – dodała Aneta Awtoniuk.
Koty czekają na kochający dom
W schronisku na Paluchu mieszka wiele kotów, które marzą o ciepłym i kochającym domu. Takimi zwierzakami są m.in. Hipek, Furni i Aric, o których opowiedział w Dzień Dobry TVN Robert Stockinger.
Hipek to 10-letni kot, który pilnie oczekuje na adopcję. Zwierzak uwielbia przytulanie i kontakt z człowiekiem, jednak jego życie nigdy nie było łatwe. W marcu opuścił schronisko na zaledwie 4 dni, jednak został do niego zwrócony i od tamtej pory czeka na kochającego opiekuna.
Furni to dojrzały kocur, który został znaleziony na jednej ze stołecznych ulic. Spokojny kot, który bywa na początku nieśmiały, jednak ma w sobie bardzo dużo miłości do opiekunów.
Aric to młody kociak, który mieszka w schronisku od grudnia ubiegłego roku. Biało-czarny futrzak waży zaledwie 4 kilogramy i szuka domu, w którym otrzyma odpowiednią opiekę, ponieważ ma trudności neurologiczne i potrzebuje rehabilitacji.
Informacje na temat adopcji zwierząt można uzyskać za pośrednictwem strony: www.napaluchu.waw.pl
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Anna Jarosik opiekuje się dwoma kotami: "Wstaję rano i robię np. "Mrrrrrau, mrrrrrau"
- Kotyfikacja mieszkania - na czym polega? "To my służymy kociej wygodzie"
- Dwupłciowy kot z Polski zadziwił świat nauki. "To drugi na świecie przypadek"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/East News