Szukanie wilków - na czym polega?
Cleo jest psem, który tropi ślady wilków. - Pies-przyrodnik wykorzystuje swój nos w celu poszukiwania próbek badawczych. Dla botanika taki pies może szukać różnych gatunków roślin, bardzo rzadkich. Ja zajmuję się wilkiem, więc Cleo pomaga mi szukać śladów wilków - mówiła w Dzień Dobry TVN Andżelika Haidt, naukowczyni z Instytutu Badawczego Leśnictwa i członkini Detection Dogs for Wildlife PL.
Jednak szukanie wilków to niejedyny talent Cleo. Pies świetnie również wyczuwa zapach trufli. - W zasadzie psu dobrze wyszkolonemu można wdrukować każdy zapach. Jest w stanie znaleźć od owadów, przez rośliny do śladów bytowania ssaków - dodała.
Dzięki pracy Cleo monitoring wilków jest dużo łatwiejszy. - Dzięki niej możemy policzyć, ile wilków jest na danym terenie, jakiej są płci, czy są spokrewnione - mówiła badaczka.
Na czym polega praca psa-przyrodnika?
- Pierwszą najważniejszą rzeczą jest wsadzenie psa do samochodu i zabranie go na powierzchnie badawcze. Później, gdy dojeżdżam w miejsce, gdzie przypuszczam, że mogą być jakieś ślady, wyciągam psa z samochodu i daję mu odpowiednią komendę, on zaczyna szukać. Jeśli znajdzie ślad - kładzie się. Dodatkowo ma komendę "pokaż" i wtedy pokazuje precyzyjnie nosem - mówiła naukowczyni. Jak dodała specjalistka, to ostatnie polecenie świetnie sprawdza się w czasie poszukiwania trufli.
Warto dodać, że praktycznie każdego psa można nauczyć wyszukiwania śladów czy konkretnych zapachów. Rasa nie ma tu większego znaczenia. W ocenie Andżeliki Haidt kluczowe jest to, czy pies ma w sobie chęć do zabawy z przewodnikiem. - Mogą to być psy różnych ras. Mogą to być owczarki, kundelki. Chęć zabawy jest tutaj bardzo istotna, ponieważ początkowo uczymy psa szukać zapachu zabawki - mówiła.
Jak wygląda taki trening? Rozpoznawania ilu zapachów można nauczyć psa? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy. Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Podróżował na rowerze kilkaset kilometrów, miał ze sobą psa. Zwierzę było "skrajnie wycieńczone"
- Warszawa obszarem zagrożenia? Nowe ograniczenia dla właścicieli zwierząt
- W Łodzi powstało orientarium. Jego powierzchnia zajmuje 7,5 hektara
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: igorr1/Getty Images