Jerzy Owsiak rezygnuje z kierowania WOŚP? "Swoje zrobiłem"

Jerzy Owsiak
Jerzy Owsiak o zmianie swoje roli w fundacji WOŚP
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jerzy Owsiak zapowiedział, że jego rola w fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ulegnie zmianie. Twórca WOŚP podkreślił, że nadal będzie aktywny i nadal będzie występował publicznie, ale chce, żeby to inni zaczęli podejmować decyzje. Co to oznacza w praktyce?
Kluczowe fakty:
  • Jerzy Owsiak wyznał w rozmowie z PAP-em, że jego rola w WOŚP ulegnie zmianie.
  • Twórca Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wyznał, że chce, aby teraz ktoś inny przejął za niego proces decyzyjny.
  • Mimo zmian Jerzy Owsiak nadal będzie aktywny i nadal będzie twarzą fundacją; będzie pokazywał się publicznie.

Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.

DD_20251026_Owsiak
Zdrowe brzuszki naszych dzieci celem 34. Finału WOŚP
Źródło: Dzień Dobry TVN

Jerzy Owsiak zapowiada zmiany w fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Prezes zarządu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak zapowiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową zmianę swojej roli w fundacji, którą współtworzył w 1993 r. i stał na jej czele.

– Orkiestra przechodzi na nowy styl pracy zmierzający do usamodzielnienia się zespołu. Staram się już jak najmniej wtrącać w bieżące prace. Po ostatnich atakach hejterskich nie przychodziłem do fundacji przez ponad tydzień – ujawnił.

Czy rezygnuje z kierowania WOŚP?

– To czas mojego podsumowania. Pierwszy raz powiem "ja", bo zawsze mówiłem "my robimy". A więc – ja swoje zrobiłem. I jestem z tego wszystkiego mega dumny. Pozostanę prezesem zarządu WOŚP – to funkcja, którą będę pełnić do śmierci. Ale zamierzam zmienić swój sposób obecności w fundacji. Nie chcę być dla zespołu upierdliwym, zgrzybiałym gościem przygniecionym zmartwieniami. Będę dalej biegać na Finałach i wchodzić na scenę festiwalu Pol’and’Rock, a jednocześnie chcę, by to inni w fundacji podejmowali decyzje. Mam zamiar funkcjonować niekolizyjnie – wyjaśnił. Zmianę swojej roli w fundacji nazwał "spokojnym, przemyślanym wychodzeniem".

– Zacząłem porządkować gabinet, zdjąłem część obrazów. Zawsze było tutaj mnóstwo rzeczy. Teraz jest luźniej. Przygotowuję to miejsce, aby być może ktoś jeszcze tu siedział. Nie trzeba być dyrygentem do samego końca. Fundacja jest już dorosła, 70 pracujących tu osób jest w stanie to wszystko dźwignąć – podkreślił. Zaznaczył, że wprowadza zmiany, ale dalej zamierza prowadzić Finały WOŚP.

– Ale chcę się na nich czuć, jakbym wyszedł spod ciepłego prysznica – zregenerowany i cieszący się z tego, co robię – tłumaczył.

Jerzy Owsiak o hejcie

Twórca WOŚP opowiedział również o atakach hejterskich, jakich doświadczył.

– Nie mówimy o miesiącach, ale o latach walenia we mnie – stwierdził. - Niedawno zwróciła się do mnie pewna nauczycielka z prośbą o nagranie dla jej uczniów wideo na temat hejtu. Pomyślałem, że nie będę tutaj tzw. Wujkiem Dobra Rada. Stanąłem przed kamerą w fundacji i opowiedziałem o sobie, jak mnie to boli. Przez dziesięć minut mówiłem o wszystkim, czego doświadczyłem. O tym, że kiedy czytałem groźby śmierci, to czułem, że kurczy mi się serce, jakby kula przeszła mi przez piersi. I myśl, że przeczyta to moja żona, nasze córki. Fala nienawiści wylewa się nieprzerwanie. Pomalowali ogrodzenie na naszej działce. Podjeżdżamy z żoną i widzimy coś takiego na ogrodzeniu. Krew w takim momencie odpływa. Przed oczami filmy o nazistowskich Niemczech, kiedy malowano napisy na lokalach należących do Żydów. Przesłanie było jasne – dziś to, jutro może być znacznie gorzej – mówił w wywiadzie dla PAP.

Jerzy Owsiak o 34. finale WOŚP

Prezes fundacji zapewnił, że przygotowania do najbliższego, 34. Finału WOŚP, którego celem jest wsparcie diagnostyki i leczenia chorób przewodu pokarmowego u dzieci, idą zgodnie z planem. Zbiórka zaplanowana jest na 25 stycznia 2026 r.

– Chociaż jestem mniej widoczny, to przygotowania do Finału idą pełną parą, zgodnie z planem. Mamy już wydrukowane naklejki z czerwonym serduszkiem – 40 mln 8 tys. sztuk. Medale i koszulki dla uczestników biegu "Policz się z cukrzycą" już są zaprojektowane. W ub. roku wzięło w nim udział 8 tys. osób, chcemy, by w tym było to 10 tys. Dostaliśmy też do akceptacji projekt puszek, niedługo zlecimy ich druk. Zarejestrowało się prawie 1 700 sztabów. Gra z nami cały świat – podsumował Jerzy Owsiak.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości