Ewa Kasprzyk znów jest singielką. "Historia jak z filmu nie miała swojego happy endu"

Ewa Kasprzyk
Co słychać w show-biznesie?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Po niemal sześciu latach związku Ewa Kasprzyk potwierdziła rozstanie z Michałem Kozerskim. Para planowała ślub, a jeszcze niedawno zachwycała wspólnymi wywiadami. Dziś aktorka mówi otwarcie: to koniec.
Kluczowe fakty:
  • Ewa Kasprzyk ogłosiła, że jest singielką i zakończyła związek z Michałem Kozerskim.
  • Para przez lata tworzyła relację na odległość i planowała ślub.
  • W licznych wywiadach oboje szczerze mówili o wyzwaniach, jakie stawiała ich miłość.

Rozstanie Ewy Kasprzyk. Nowy etap życia gwiazdy

Informacja o rozstaniu aktorki odbiła się szerokim echem, tym bardziej że jeszcze niedawno para wspólnie opowiadała o miłości, która – mimo dzielących ich kilometrów – dawała im siłę.

– Jestem do wzięcia! Od niedawna, tak że przyzwyczajam się do znowu bycia singielką. To bardzo cudowny stan! – mówiła Ewa Kasprzyk w rozmowie z portalem "Złota Scena".

- Historia jak z filmu nie miała swojego happy endu. Ale pani Ewa mówi, że jest cały czas otwarta... - komentował w Dzień Dobry TVN Oliwer Kubiak.

Przypomnijmy, że wcześniej aktorka zdradzała, że ich codzienność bywała pełna zmian i kompromisów. – Przez moment myślałam o przeprowadzce do Gdańska. Zainwestowałam nawet w piękne lustro, które z Mokotowa pojechało na Wybrzeże. Ostatecznie wygrała Warszawa, ale wszystko przed nami. Zabrzmi to nieco przewrotnie, ale nie wiemy, co się jeszcze może zdarzyć – przyznawała w wywiadzie dla magazynu "Viva!".

Związek na odległość. Kulisy rozstania Ewy Kasprzyk

Ich relacja była intensywna, nieszablonowa i, jak sami mówili, pełna charakteru, którego czasem było aż nadto. Michał Kozerski opowiadał o ogromnym zaangażowaniu. Jednocześnie zaznaczał, że ich dynamiczna więź stale ewoluowała.

– Jesteśmy razem ponad pięć lat i ciągle się poznajemy. Ciągle zaskakują nas nowe odkrycia. Raz zgadzamy się na więcej, raz na mniej w stosunku do naszych oczekiwań. Dziś mogę stwierdzić, że żadne z nas nie jest w stanie utemperować drugiego. Ani siebie - opowiadał w "Vivie!".

Ewa Kasprzyk nie kryła, że temperament bywał ich znakiem rozpoznawczym. – Zaczynam tęsknić, jak tylko wyjeżdżam. A kiedy wracam, duszę (śmiech). Metaforycznie, oczywiście. Jestem szalona i nieprzewidywalna – tak twierdzi Michał. Wydawało mu się, że w życiu dużo widział, bo żył intensywnie, a ja mu udowodniłam, że się myli – wspominała w "Vivie!".

- Przede wszystkim staramy się nie kłócić, ale… jak już do tego dojdzie, to Michał zabiera z domu wszystkie swoje rzeczy i wychodzi - zdradziła gwiazda w wywiadzie dla "Party". - Ja myślę, że związki idealnie zgodne nie istnieją - podsumowała.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości