- Kobiety często nie zabezpieczają swojej sytuacji majątkowej na początku związku, co może prowadzić do trudności po rozwodzie.
- Wspólnota majątkowa nie gwarantuje łatwego podziału — aktywa bywają ukrywane, a sprawy sądowe ciągną się latami.
- Brak pracy zawodowej przez lata może osłabić pozycję negocjacyjną i wpływ na decyzje w związku.
- Adwokat Eliza Kuna apeluje: "Rzecz, którą zawsze doradzam wszystkim, ale szczególnie kobietom, to jednak pracuj zawodowo".
Dalsza część artykułu dostępna jest pod materiałem wideo.
Kiedy miłość to za mało. Co dzieje się z majątkiem po rozwodzie?
Szczęśliwe i darzące się uczuciem pary rzadko kiedy przed ślubem zakładają, że relacja może nie przetrwać próby czasu. Temat potencjalnego rozwodu jest uznawany za tabu, ponieważ odziera związek z romantyczności. Niestety okazuje się, że pragmatyzm bywa w takich przypadkach wskazany.
- Kobiety częściej się budzą z przysłowiową ręką w nocniku, jeśli chodzi o pieniądze, majątek. I rzadziej kalkulują na początku związku, co ma być na kogo, jak to ma być z tym mieszkaniem, z kredytem – tłumaczy adwokat Eliza Kuna w podcaście "Balans" Kuby Jankowskiego.
Prawniczka przywołała historię jednej ze swoich klientek: "Ten mężczyzna miał wszystko: apanaże, dostęp do pieniędzy, uznanie społeczne. Po drugiej stronie była kobieta, która przez 20 lat nie pracowała zawodowo i musiała wyszarpać każdą złotówkę".
Choć najczęściej w takich przypadkach małżonków obowiązuje wspólnota majątkowa, droga do odzyskania przez niepracujące kobiety należnej części bywa długa i wyboista. Dlaczego?
Zgodnie z prawem, w przypadku wspólnoty majątkowej, każdemu z małżonków przysługuje połowa zgromadzonego majątku. Problem zaczyna się wtedy, gdy trzeba ustalić, co dokładnie wchodzi w jego skład. Często okazuje się, że majątek został ukryty – w spółkach, funduszach, a nawet za granicą. To sprawia, że postępowania rozwodowe i podziałowe ciągną się latami. Mecenas Kuna przyznaje, że niejednokrotnie prowadziła sprawy, w których udowodnienie rzeczywistego stanu posiadania wymagało ogromnego nakładu pracy i czasu.
Orzekanie o winie w trakcie rozwodu - i tak nic z tego nie wynika?
Choć orzekanie o winie wciąż funkcjonuje w polskim prawie, jego praktyczne znaczenie bywa znikome. Nawet w przypadku, w którym jedna ze stron zostanie uznana za wyłącznie winną rozpadu małżeństwa, nie zawsze przekłada się to na realne korzyści finansowe dla drugiej strony.
- Trwają zaawansowane prace w tym celu, żeby w ogóle znieść orzekanie o winie. Prowadzę 7 lat rozwód z winą. I udowadniam, że ten mąż to nie tylko z sekretarką, ale jeszcze z kuzynką. A w ogóle to się z mężczyznami umawiał, też miałam takie sprawy. Więc ja to wszystko udowadniam, są tam te SMS-y i zdjęcia. Po czym się okazuje, że fajnie, że ja wygrałam tę winę, ale ta moja klientka nic z tego nie ma. Ona zarabia 15 tysięcy, on 16 i sąd mówi: "Właściwie to nie ma potrzeby tutaj zasądzać alimentów, więc gratulujemy pani, że pani wygrała tę winę, ale na nic dalej to się nie przełoży" – relacjonuje Eliza Kuna.
Kobiety w niekorzystnej pozycji podczas rozwodu. Dlaczego?
Choć nie zawsze to kobiety są stroną poszkodowaną (adwokat Eliza Kuna uświadamia, że około 25% rozwodów z orzeczeniem o winie kończy się uznaniem winy żony), to jednak statystycznie to właśnie panie znacznie częściej pozostają po rozstaniu bez zabezpieczenia finansowego.
Brak aktywności zawodowej przez wiele lat może skutkować nie tylko trudnościami finansowymi po rozwodzie, ale też mniejszym wpływem na decyzje podejmowane w trakcie trwania małżeństwa. To z kolei może prowadzić do narastających napięć i w efekcie – rozpadu związku.
- Rzecz, którą zawsze doradzam wszystkim, ale szczególnie kobietom, to jednak pracuj zawodowo. Jeśli jeden z małżonków nie pracuje zawodowo w ogóle, to często się okazuje, że po latach jego głos jest w mniejszym stopniu brany pod uwagę, co też może doprowadzić do jakiegoś kryzysu małżeńskiego – podkreśla prawniczka.
Zobacz także:
- Angelina Jolie porzuca Amerykę? Aktorka planuje wielką przeprowadzkę
- Samotność i piętno "tej gorszej". Jak radzić sobie ze stereotypami, które ranią rozwiedzione kobiety?
- Ukrywała to ponad pół roku. Dominika Gawęda jest już po rozwodzie
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: podcast "Balans" Kuby Jankowskiego
Źródło zdjęcia głównego: Pheelings Media/Getty Images