Dlaczego bloki z wielkiej płyty budzą skrajne emocje?
Przeglądając fora mieszkaniowe można szybko dojść do wniosku, że bloki z wielkiej płyty mają tyle samo zwolenników, co przeciwników. O ile jedni marzą o tym, żeby w nich zamieszkać, bo widzą w nich same zalety, tak są też tacy, którzy pragną jak najszybciej się z nich wyprowadzić. Co nimi powoduje?
- Praktyczność kontra estetyka: Dla wielu osób bloki z wielkiej płyty to symbol funkcjonalności i solidności. Ich proste, geometryczne kształty są łatwe w konstrukcji i utrzymaniu, co przekłada się na niższe koszty budowy i mieszkania. Jednakże, dla innych estetyka jest kluczowa, a monotonne szare bloki nie pasują do ich wizji pięknego otoczenia.
- Historia i kontekst kulturowy: Bloki z wielkiej płyty są nierozłączną częścią historii wielu krajów, szczególnie tych, które były pod wpływem komunizmu. Dla niektórych osób są one symbolem czasów przemian społecznych i gospodarczych, które wciąż wywołują skrajne emocje. Ci, którzy przeżyli te czasy, mogą patrzeć na nie z sentymentem lub dezaprobatą.
- Kwestia lokalizacji: Znaczenie lokalizacji również ma wpływ na to, jak bloki z wielkiej płyty są postrzegane. W niektórych obszarach są one częścią kultury miejskiej i społeczności lokalnej, a ich mieszkańcy mogą czuć się z nimi związani. Natomiast w innych miejscach mogą być traktowane jako symbol zaniedbania i biedoty.
- Perspektywa społeczno-ekonomiczna: Perspektywa ekonomiczna również kształtuje postrzeganie bloków z wielkiej płyty. Dla osób o niższych dochodach, są one często jedyną dostępną opcją mieszkaniową, co sprawia, że są one cenione za swoją przystępność cenową. Jednak dla osób z wyższym statusie społecznym mogą być one symbolem upadku lub braku prestiżu.
- Możliwość metamorfozy: Warto zauważyć, że niektóre społeczności podejmują wysiłki w celu rewitalizacji bloków z wielkiej płyty poprzez malowanie fasad, tworzenie wspólnych przestrzeni, czy też instalowanie zieleni. Dzięki takim działaniom, budynki te mogą zyskać nowe życie i zacząć być postrzegane w bardziej pozytywny sposób.
Dlaczego kochamy albo nienawidzimy wielką płytę?
Ostatecznie, miłość lub nienawiść do bloków z wielkiej płyty jest kwestią bardzo indywidualną, która zależy od wielu czynników, takich jak doświadczenia życiowe, kultura, oraz perspektywa społeczno-ekonomiczna. Niezależnie od tego, jakie są nasze osobiste opinie na ich temat, nie można zaprzeczyć, że są one częścią naszego świata i odgrywają istotną rolę w naszej codziennej rzeczywistości.
Maciej Mazur jest równolatkiem pierwszego bloku z wielkiej płyty na warszawskim Ursynowie. - Tu mieszkałem, tu chodziłem do szkoły, a tu chodziłem do drugiej szkoły - zdradził w rozmowie z Arkadiuszem Gdulą. - Cały Ursynów był projektowany w skali ludzkiej. To znaczy, ta architektura nie miała człowieka przytłaczać, tylko być przyjaznym miejscem do zamieszkania. Dlatego bloki mają różną wysokość i połamaną elewację - przyznał dziennikarz TVN24.
Jakie zdanie na temat bloków z wielkiej płyty ma architekt, Krzysztof Miruć? - To są mieszkania świetnie zlokalizowane - przyznał. - Otwarte osiedla, wbrew pozorom, w zieleni. - dodał.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
- Tak będą rosły ceny w najbliższych latach. NBP opublikował swoje prognozy
- 25. rocznica wejścia Polski do NATO. "Pokój nie jest dany raz na zawsze"
- Zginęła przy załadunku drewna. "Za udzieloną pomoc miała otrzymać c