Johnny Mandel nie żyje
Był wybitnym muzykiem, kompozytorem i aranżerem. Stworzył wiele światowych hitów. Współpracował z Quincy Jonesem, Frankiem Sinatrą, hrabią Basie. Za piosenkę z 1965 r. "The Shadow of Your Smile" zdobył Oscara oraz nagrodę Grammy za piosenkę roku.
O śmierci Mandela poinformował jego przyjaciel Michael Feinstein. We wzruszającym poście napisał:
Zmarł drogi przyjaciel i niezwykły kompozytor-aranżer i genialny talent Johnny Mandel. Świat nigdy nie będzie taki sam bez jego humoru, dowcipu i cierpkiego spojrzenia na życie i ludzką egzystencję. Był naprawdę nieporównywalny i nikt nie mógł pisać ani aranżować tak jak on. Panie, będziemy za nim tęsknić. Świętujmy go jego muzyką! On by tego chciał
Johnny Mandel - twórczość
Mandel urodził się 23 listopada 1925 r. w Nowym Jorku. Edukację muzyczną rozpoczął od gry na trąbce, choć grał również na puzonie. Ukończył szkołę muzyczną na Manhattanie, doświadczenie w aranżacji zdobywał u lidera zespołu Van Alexandra. Grał w swingowych zespołach hrabiego Basie, Jimmy'ego Dorseya i Buddy Richa. Pisał piosenki dla Basie, Cheta Bakera, Woody Hermana i Stana Getza, a także zajmował się aranżacją serialu Sida Caesara, "Your Show of Shows" .
Pod koniec lat pięćdziesiątych Mandel przeniósł się do Los Angeles, gdzie spędził następne cztery dekady, pisząc muzykę m.in. do takich produkcji jak: "Harper", "Zakręcony piątek", "Caddyshack" czy "Werdykt" . W 1969 roku Mandel po raz pierwszy współpracował z reżyserem Robertem Altmanem w "That Cold Day in the Park", a następnie przy serialu "M * A * S * H".
Johnny Mandel zmarł 29 czerwca 2020 r. w wieku 94 lat.
Zobacz też:
Złote Globy 2021 przełożone z powodu koronawirusa. Kto poprowadzi ceremonię?
Anna Skura w żałobie. „Nie potrafię i nie chcę być silna"
Pokonują tysiące kilometrów, by dotrzeć na dializy. "Mogę umrzeć w każdej chwili"
Zobacz wideo: Anna Wendzikowska o kultowych rolach Clinta Eastwooda
Autor: Jola Marat
Źródło: Rollingstone.com