Nałogowe oglądanie ptaków
Twitchersi to poszukiwacze ptaków, którzy starają się zobaczyć ich jak najwięcej. Niejednokrotnie odbywają dalekie wyprawy, tylko po to, aby wydłużyć swoją listę. Rekordzista, którym był pewien 80-letni Anglik, widział prawie 9 tys. spośród wszystkich 10 tys. gatunków ptaków na świecie. W przeciwieństwie do zawodowych ornitologów, twitchersi (zwani inaczej ptasiarzami) są zwykle amatorami i nie prowadzą badań naukowych. Wybierają się na obserwację dopiero wtedy, kiedy otrzymają pewną wiadomość o miejscu przebywania osobnika interesującego gatunku, i mogą w tym celu przejechać nawet kilkaset kilometrów .
- Taka informacja obiega praktycznie całą Polskę. Mamy np. ptasią gorącą linię, czyli dostajemy smsa o takich rzadkich ptakach . Wtedy pakujemy się, wskakujemy do auta i jedziemy na miejsce - tłumaczył w Dzień Dobry TVN Samuel Sosnowski, poszukiwacz ptaków.
Ptasiarze zwykle prowadzą notatki i wymieniają się informacjami na internetowych forach i grupach dyskusyjnych. Zdarza się, że w grupach czekają także wiele godzin na to, by ujrzeć choć na chwilę dany gatunek.
- Chodzę na ptaki z przyjaciółmi. W grupie raźniej, weselej i też więcej można zobaczyć. (...) Można czekać i cały dzień i się nie doczekać, a można przyjechać i po pięciu minutach mieć - powiedział twitcher, Piotr Malik.
Najczęściej na co dzień mają inne zawody, niezwiązane z przyrodą - obserwacją ptaków zajmują się tylko w swoim czasie wolnym.
- One mnie to prostu ciekawią. Ciekawi mnie ich różnorodność, ciekawią ich głosy - mówił Witold Muchowski.
Sikora lazurowa atrakcją Polski
Kilka dni temu wielkim newsem w świecie twitcherów była obecność sikory lazurowej w jednym z podwarszawskich ogrodów. Gatunek ten występuje m.in. na terenach Rosji i Białorusi, w Polsce natomiast nie był widziany aż od 16 lat. Informacja o odwiedzinach ptaka obiegła cały kraj.
- Tutaj przebywa teraz kilkadziesiąt osób z lornetkami, z aparatami fotograficznymi. Wszyscy czekają, aż się pojawi - relacjonował Michał Adamowicz, poszukiwacz ptaków.
Przed prywatną posesją właścicieli ogrodu pojawiły się samochody nie tylko z całej Polski, ale nawet z Czech. Jak przygotować się na taką wyprawę?
- Na pewno trzeba się po prostu bardzo dobrze ubrać. Kawa, herbata, trochę jakiegoś ruchu. Czasami się zmieniamy, np. ktoś tam sobie posiedzi chwilę w samochodzie - opowiadał twitcher, Witold Muchowski.
Najlepszy polski twitcher
Samuel Sosnowski to jeden z najlepszych twitcherów w naszym kraju. Kilka dni temu on również wypatrywał sikory lazurowej.
- Czekaliśmy od 8:00 do 11:45 bez ruchu stojąc w mrozie. Podbiegłem jeszcze do płotu i udało mi się zrobić zdjęcie. Ptak jest bardzo kapryśny, bo pokazuje się jedynie na dwie minuty - wyznał w naszym programie ptasiarz.
Obserwowanie ptaków to jego pasja. Niejednokrotnie zdarzyło mu się wstawać o 3:00 rano czy 2:00 w nocy, by zobaczyć dany gatunek. Ile z nich udało mu się do tej pory zauważyć?
- W tej chwili około 950 gatunków na całym świecie i to, co mnie najbardziej intryguje w ptakach, to ich zdolności migracyjne - w jaki sposób nawigują. One potrafią z punku A do punku B latać latami, np. z Polski do RPA - wyjaśniał.
Niezwykłym hobby zaraził również swoją partnerkę. Razem udają się na wyprawy i obserwują intrygujące zwierzęta.
- Samek wciągnął mnie w pasję, jak poznaliśmy się na studiach. Bardzo dużo uczę się przy nim - opowiadała Weronika Jadach.
Twitcher cały czas dąży do spełnienia swojego największego pragnienia. By je zrealizować, musi odbyć jednak bardzo daleką i egzotyczną podróż.
- Moim największym marzeniem jest zobaczenie trzewikodzioba, który występuje w Ugandzie i jest olbrzymich rozmiarów, ma potężny dziób. Jest bardzo starym gatunkiem. Obserwując go, można się poczuć po prostu jakbyśmy obserwowali dinozaura - stwierdził Samuel Sosnowski.
Niezwykły świat ptasiarzy. Zobacz wideo:
Zobacz też:
- Dlaczego psy sprawiają problemy? Ekspert: "Pies to jest czas, cierpliwość i empatia"
- Niezwykłe daniele w Dolinie Baryczy. "Są bardzo rzadkie. W naszym nadleśnictwie jest kilka takich egzemplarzy"
- Piękne zdjęcia zwierząt. "Stwierdziłam, że muszę sfotografować wszystkie pieski na świecie"
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Autor: Sabina Zięba
Reporter: Szymon Brózda